Finały ATP Challenger Tour: Guido Pella i Inigo Cervantes w półfinale

Argentyńczyk Guido Pella pokonał w dwóch setach Brazylijczyka Guilherme Clezara i zapewnił sobie awans do półfinału Finałów ATP Challenger Tour w Sao Paulo.

Guido Pella (ATP 76) w Finałach ATP Challenger Tour gra po raz drugi. W 2012 roku zdobył tytuł. Turniej był wtedy rozgrywany na korcie twardym. W czwartek Argentyńczyk pokonał 6:4, 6:3 Guilherme Clezara (ATP 186) i zapewnił sobie awans do półfinału. Jest on teraz niepokonany od siedmiu meczów. W ubiegłym tygodniu wywalczył tytuł w Montevideo.

W trwającym 90 minut spotkaniu Pella zaserwował cztery asy oraz obronił pięć break pointów. - Jestem szczęśliwy. Moim celem było wygranie dwóch pierwszych meczów. Trochę mi pomógł Albot. Teraz zrobię wszystko, aby awansować dalej bez porażki. Marco nie ma nic do stracenia, więc nie będzie łatwo - powiedział Argentyńczyk. - To był mój najlepszy mecz tutaj. On grał świetnie w pierwszym secie, ale ja również pokazałem bardzo dobry tenis. Było naprawdę trudno, tak jak zawsze przeciwko Guilherme, ponieważ on ma dobre uderzenia z obu stron oraz znakomity serwis.

Clezar był rewelacją Finałów ATP Challenger Tour w ubiegłym sezonie. Doszedł aż do finału, w którym przegrał ze Diego Schwartzmanem. Pella podwyższył na 4-1 bilans spotkań z Brazylijczykiem. Wszystkie wcześniejsze zwycięstwa Argentyńczyk odniósł po trzysetowych potyczkach.

Szans na półfinał nie ma już Marco Cecchinato (ATP 89), który przegrał 6:4, 3:6, 2:6 z Radu Albotem (ATP 120). Włoch zaserwował osiem asów, ale trzy razy oddał własne podanie. Reprezentant Mołdawii zgarnął 49 z 60 punktów przy swoim pierwszym serwisie. Było to drugie spotkanie obu tenisistów. W ubiegłym sezonie w Trnawie Albot zwyciężył 6:2, 6:7(1), 6:4.

- Grałem z nim wcześniej. Marco jest bardzo dobry na mączce, ale w ostatnich tygodniach nie wystąpił w zbyt wielu turniejach. Może w tej chwili nie jest w tak dobrym położeniu, jak ja. Starałem się po prostu walczyć i utrzymywać piłkę w korcie - powiedział Albot. W lipcu został on pierwszym reprezentantem Mołdawii, który znalazł się w czołowej 100 rankingu. - Nigdy nie mierzyłem się z Clezarem. On gra u siebie i spisuje się dobrze. Widziałem jego mecz z Cecchinato. To agresywny tenisista z mocnymi rękami. Zwykle mówimy: 'gdy grasz w domu, piłki ci pomagają'. Mam nadzieję, że tak nie będzie w naszym spotkaniu.

Z grupy A do półfinału awansował już Inigo Cervantes (ATP 98), który pokonał 6:4, 6:3 rozstawionego z numerem pierwszym Paolo Lorenziego (ATP 68). W ciągu 93 minut Hiszpan zaserwował pięć asów i zgarnął 24 z 29 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obronił sześć z siedmiu break pointów, a sam wykorzystał wszystkie cztery szanse na przełamanie rywala. 25-letni Cervantes w tym tygodniu zadebiutował w czołowej 100 rankingu. Jest on liderem pod względem liczby wygranych meczów w challengerach w tym roku. W czwartek odniósł 47. zwycięstwo. Była to czwarta konfrontacja obu tenisistów. W trzech poprzednich górą był Lorenzi.

Szanse na półfinał stracił Farrukh Dustow (ATP 161), który przegrał 6:7(3), 1:6 z Danielem Muñozem de la Navą (ATP 87). W ciągu 82 minut reprezentant Uzbekistanu posłał dziewięć asów, ale został przełamany trzy razy.

W piątek dojdzie do bezpośrednich potyczek o miejsce w półfinale Finałów ATP Challenger Tour. Lorenzi zmierzy się z Muñozem de la Navą. Bilans ich meczów to 5-1 dla Włocha, który był górą między innymi w kwalifikacjach do Rolanda Garrosa 2009 oraz do turnieju w Miami dwa lata później. Wygrał on również ich jedyny tegoroczny mecz, w półfinale challengera w Cortinie. Hiszpan jedyny raz lepszy był w 2008 roku w Neapolu, gdy zmierzyli się po raz pierwszy. Bezpośrednią walkę o półfinał stoczą również Albot i Clezar.

Finały ATP Challenger Tour, São Paulo (Brazylia)
Tour Championships (Challenger Series), kort ziemny w hali, pula nagród 220 tys. dolarów
czwartek, 26 listopada

Grupa A:

Íñigo Cervantes (Hiszpania, 5) - Paolo Lorenzi (Włochy, 1) 6:4, 6:3
Daniel Muñoz de la Nava (Hiszpania, 3) - Farrukh Dustow (Uzbekistan, 7) 7:6(3), 6:1

MZawodnikMeczeSetyGemy
1 Íñigo Cervantes (Hiszpania, 5) 2-0 4-1 30-24
2 Daniel Muñoz de la Nava (Hiszpania, 3) 1-1 3-2 30-25
3 Paolo Lorenzi (Włochy, 1) 1-1 2-3 23-25
4 Farrukh Dustow (Uzbekistan, 7) 0-2 1-4 20-29

Grupa B:

Guido Pella (Argentyna, 2) - Guilherme Clezar (Brazylia, 8/WC) 6:4, 6:3
Radu Albot (Mołdawia, 6) - Marco Cecchinato (Włochy, 4) 4:6, 6:3, 6:2

MZawodnikMeczeSetyGemy
1 Guido Pella (Argentyna, 2) 2-0 4-1 27-17
2 Radu Albot (Mołdawia, 6) 1-1 3-3 26-26
3 Guilherme Clezar (Brazylia, 8/WC) 1-1 2-2 20-21
4 Marco Cecchinato (Włochy, 4) 0-2 1-4 20-29
Komentarze (0)