Czeska ekstraliga: Udany występ Łukasza Kubota w barwach Sparty Praga

Łukasz Kubot zaprezentował się z bardzo dobrej strony w tegorocznej edycji czeskiej ekstraligi. Tenisista z Lubina punktował tym razem dla drużyny Sparta Praga, ale jego zespół nie wystąpi w wielkim finale.

W zeszłym roku Łukasz Kubot wystąpił w ekipie z Liberca, gdzie kapitanem był jego trener Jan Stočes. Tym razem polski zawodnik zagrał dla Sparty Praga, która miała pewne miejsce w turnieju półfinałowym odbywającym się w Prościejowie.

Naszpikowany gwiazdami TK Agrofert Prościejów chce po raz ósmy z rzędu (w 2009 roku nie grano) wygrać czeską ekstraligę, ale w piątek nie miał łatwego zadania w starciu ze stołecznym klubem. 33-letni Kubot zmierzył się w singlu z Jiřím Veselym, 41. rakietą świata, i po trzysetowym boju triumfował niespodziewanie 7:6, 3:6, 6:1.

Mimo walecznej postawy, Sparta Praga przegrała cały mecz 3:5, co było jednoznaczne z utratą szansy na awans do wielkiego finału. W sobotę tenisiści ze stolicy zmierzyli się z Pardubicami i zwyciężyli 5:2. Kubot spotkał się z Davidem Novakiem, którego rozgromił 6:4, 6:1.

Sparta Praga ukończy zmagania na miejscach 3-4, ponieważ TK Agrofert Prościejów z łatwością poradził sobie w niedzielę z Pardubicami. Na kort wyszła nawet Petra Kvitova, która rozbiła Zuzanę Zalabską 6:1, 6:1. Za piątkową porażkę z Kubotem zrehabilitował się Veselý, a punkty dla gospodarzy zdobyli także Dominic Thiem, Norbert Gombos, Zdenek Kolar i Tereza Smitkova.

W drugim turnieju półfinałowym, rozgrywanym w Pradze, najlepszy był stołeczny zespół I.ČLTK, który rozgromił kolejno TK Prechezę Przerów i RPM Milten Milovice. W drużynie tej występują m.in. Lucie Hradecka, Marketa Vondrousova, Jan Hernych, Jan Mertl i Adrian Sikora, ale trudno sobie wyobrazić, by w poniedziałkowym finale byli oni w stanie zagrozić gospodarzom z Prościejowa, którzy w obwodzie mają jeszcze Tomasa Berdycha i Lukasa Rosola.

Kubot jako jedyny Polak zaprezentował się w tegorocznej ekstralidze, ale do Czech pojechali również Mateusz Kowalczyk i Andriej Kapaś. Polacy chcieli wprowadzić do elity zespół Severočeská tenisová z Jablonca nad Nysą, lecz w sobotnim barażu lepsi od mistrzów 1. ligi byli tenisiści z Liberca. Kowalczyk pokonał w singlu Dominika Süča 6:4, 6:4, ale przegrał debla razem z Peterem Miklušičákiem. Punktu nie zdobył Kapaś, który uległ po trzysetowym boju Andrejowi Martinowi 6:4, 0:6, 6:7, a następnie doznał porażki w grze podwójnej, do której przystąpił wspólnie z Janem Stancikiem.

Komentarze (0)