WTA Auckland: Wygrane Swietłany Kuzniecowej i Sloane Stephens, porażka Coco Vandeweghe

Zdobywczyni dwóch wielkoszlemowych tytułów, Rosjanka Swietłana Kuzniecowa awansowała do II rundy turnieju WTA International w Auckland (Nowa Zelandia).

Rywalką Swietłany Kuzniecowej (WTA 25), triumfatorki US Open 2004 i Rolanda Garrosa 2009, była Mona Barthel (WTA 45). Mecz trwał 49 minut i został zakończony przy prowadzeniu Rosjanki 6:2, 1:1. Niemka skreczowała, a jako powód podała złe samopoczucie wywołane mdłościami. Kolejną rywalką Kuzniecowej może być Francesca Schiavone, z którą stoczyła dwie fascynujące bitwy (Australian Open 2011, Roland Garros 2015). We wtorek włoska triumfatorka paryskiej lewy Wielkiego Szlema z 2010 roku zmierzy się z Tamirą Paszek, ćwierćfinalistką Wimbledonu 2011 i 2012.

Sloane Stephens (WTA 30) pokonała 6:3, 6:3 Polonę Hercog (WTA 73). W trwającym 71 minut spotkaniu Amerykanka zdobyła 16 z 20 punktów przy drugim podaniu Słowenki oraz wykorzystała sześć z dziewięciu break pointów. Kolejną rywalką 22-latki z Coral Springs będzie Carina Witthöft (WTA 64), która w II partii obroniła pięć piłek setowych i wygrała 6:2, 7:6(3) z Tatjaną Marią (WTA 74).

Stephens do sezonu przystąpiła z nowym trenerem, Kamau Murrayem. - Myślę, że powinniśmy się skupić na tym, że dzisiaj wygrałam mecz, a cała reszta może poczekać na inny dzień - powiedziała Amerykanka, która w spotkaniu z Hercog zdobyła 12 z 13 pierwszych punktów.

Ćwierćfinalistka Rolanda Garrosa 2015 Alison van Uytvanck przegrała 6:1, 2:6, 6:4 z Alexandrą Dulgheru (WTA 69). Rumunka popełniła dziewięć podwójnych błędów, ale cieszyła się ze zwycięstwa po godzinie i 41 minutach walki. Jelena Ostapenko (WTA 84) wykorzystała pięć z 11 break pointów i pokonała 6:1, 7:5 Johannę Larsson (WTA 56).

Ćwierćfinalistka Wimbledonu 2015 Coco Vandeweghe (WTA 37) uległa 7:5, 4:6, 3:6 Irinie Falconi (WTA 76). Mecz trwał dwie godziny i 34 minuty. Vandeeweghe zaserwowała dziewięć asów i popełniła tyle samo podwójnych błędów. Falconi odparła 16 z 20 break pointów, a sama przełamała rodaczkę pięć razy.

ASB Classic, Auckland (Nowa Zelandia)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
poniedziałek, 4 stycznia

I runda gry pojedynczej:

Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 4) - Mona Barthel (Niemcy) 6:2, 1:1 i krecz
Sloane Stephens (USA, 5) - Polona Hercog (Słowenia) 6:3, 6:3
Irina Falconi (USA) - Coco Vandeweghe (USA, 6) 5:7, 6:4, 6:3
Alexandra Dulgheru (Rumunia) - Alison van Uytvanck (Belgia, 8) 1:6, 6:2, 6:4
Carina Witthöft (Niemcy) - Tatjana Maria (Niemcy) 6:2, 7:6(3)
Nao Hibino (Japonia) - Mariana Duque (Kolumbia) 6:2, 2:6, 7:5
Jelena Ostapenko (Łotwa, WC) - Johanna Larsson (Szwecja) 6:1, 7:5

Komentarze (1)
avatar
rysiu962
4.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak by to powiedzieć,Swieta miała trochę szczęścia,trafiając na Monę.:))