WTA Sydney: Deszcz głównym bohaterem, mecze Simony Halep i Belindy Bencić przerwane

Łukasz Iwanek 14 Stycznia 2016, 18:05

W Hobart, mimo problemów z pogodą, udało się rozegrać wszystkie zaplanowane na czwartek pojedynki. W Sydney organizatorzy czekali jak na zbawienie na sprzyjające warunki atmosferyczne. Gdy już się wydawało, że będzie można wznowić męskie gry deszcz dawał o sobie znać ponownie i tak było kilka razy. W końcu postanowiono odwołać ćwierćfinały ATP, a półfinały WTA rozpisano na dwóch różnych kortach. Jednak i tego planu nie udało się zrealizować.

Simona Halep prowadziła ze Swietłaną Kuzniecową 5:4 (od 2:4 Rumunka zdobyła trzy gemy), a Belinda Bencić przegrywała z Moniką Puig 0:4, gdy deszcz ponownie o sobie przypomniał. Tenisistki już na korty nie wróciły.

Dokończenie półfinałów nastąpi w piątek około godz. 3:00 w nocy czasu polskiego (od 0:30 na trzech kortach rozgrywane będą ćwierćfinały mężczyzn). Finał turnieju kobiet zaplanowano tego samego dnia na godz. 9:30.

Apia International Sydney, Sydney (Australia)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 753 tys. dolarów
czwartek, 14 stycznia

półfinał gry pojedynczej:

Simona Halep (Rumunia, 1) - Swietłana Kuzniecowa (Rosja) 5:4* do dokończenia
Monica Puig (Portoryko, Q) - Belinda Bencić (Szwajcaria, 8) 4:0* do dokończenia

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)