WTA Hobart: Eugenie Bouchard wygrała szósty mecz w sezonie i powalczy o tytuł

Eugenie Bouchard (WTA 47) na tę chwilę czekała od września 2014 roku. Wtedy w finale turnieju w Wuhanie przegrała z Petrą Kvitovą. W piątek w Hobart pokonała 6:1, 4:6, 6:4 Dominikę Cibulkovą (WTA 37) i powalczy o główne trofeum. W pierwszym secie Kanadyjka jedynego gema przegrała przy stanie 5:0. W drugiej partii na 10 gemów aż dziewięć zakończyło się przełamaniem. Jedyne utrzymanie serwisu zanotowała Słowaczka, na 5:4. Dla odmiany w decydującej odsłonie nastąpiła tylko jedna strata podania (Cibulkova przy 3:3).

W trwającym godzinę i 59 minut spotkaniu Bouchard zaserwowała sześć asów, a Cibulkova popełniła sześć podwójnych błędów. Kanadyjka pięć razy oddała własne podanie, a sama wykorzystała siedem z 11 break pointów. Było to drugie spotkanie obu tenisistek. W ubiegłym sezonie w III rundzie US Open również lepsza była Bouchard po trzysetowej batalii.

Francesca Schiavone nie wyrówna rekordu Ai Sugiyamy

- Jestem szczęśliwa, że udało mi się z tym uporać - powiedziała Bouchard. - Pierwszy set to był z mojej strony wielki poziom. Nie pamiętam kiedy po raz ostatni grałam tak dobrze. Teraz najwazniejsza rzecz to utrzymać konsekwencję, a o to było trudno. To kolejna lekcja dla mnie, by trochę lepiej kontrolować swoje emocje. Chyba w drugim secie nie utrzymałam serwisu, co jest czymś karygodnym. Jestem z tego powodu rozczarowana. Jednak ona wywierała na mnie presję swoimi returnami - skomentowała Kanadyjka, która w tym roku wygrała sześć z siedmiu rozegranych meczów. W ubiegłym tygodniu w Shenzhen osiągnęła ćwierćfinał, w którym uległa Tímei Babos.

Drugą finalistką została Alize Cornet (WTA 42), która rozbiła 6:1, 6:1 Johannę Larsson (WTA 54). W ciągu 53 minut Francuzka zgarnęła 23 z 27 punktów przy swoim pierwszym podaniu, obroniła trzy break pointy i wykorzystała pięć z siedmiu szans na przełamanie. Dla Szwedki był to drugi półfinał od października (Linz). Po raz ostatni w finale wystąpiła w lipcu ubiegłego roku, gdy w Bastad zdobyła pierwszy singlowy tytuł w głównym cyklu. W ubiegłym sezonie Larsson wygrała turniej w Hobart deblu (w parze z Kiki Bertens).

Bilans singlowych finałów Cornet to 4-5. Tytuły zdobyła w Budapeszcie (2008), Bad Gastein (2012), Strasburgu (2013) i Katowicach (2014). W finale zagra po raz pierwszy od września 2014 roku, gdy w Kantonie uległa Monice Niculescu. Bouchard jedyny do tej pory triumf zaliczyła w 2014 roku w Norymberdze. W sobotę wystąpi w piątym finale, największy osiągnęła w Wimbledonie 2014 (przegrała z Petrą Kvitovą).

Bouchard wygrała dwa z trzech dotychczasowych meczów z Cornet. Francuzka porażki z Kanadyjką poniosła w 2014 roku w turniejach, w których pokonała Serenę Williams (Wimbledon, Wuhan).

Hobart International, Hobart (Australia)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
piątek, 15 stycznia

półfinał gry pojedynczej:

Alize Cornet (Francja, 7) - Johanna Larsson (Szwecja) 6:1, 6:1
Eugenie Bouchard (Kanada) - Dominika Cibulkova (Słowacja, 3) 6:1, 4:6, 6:4

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)