Stan Wawrinka udanie rozpoczął sezon, broniąc tytułu na kortach w Madrasie. Szwajcar przez cały turniej nie stracił ani jednego seta, a w finale okazał się lepszy od Borny Coricia. Czwarty obecnie tenisista świata jest pewny swego przed zbliżającym się wielkimi krokami Australian Open.
- Moja dotychczasowa dyspozycja mnie zadowala - przyznał Wawrinka. - Jestem przede wszystkim pewny siebie. Dobrze rozpocząłem sezon i udało mi się znów triumfować na kortach w Madrasie. Czuję się wyjątkowo.
- Tak naprawdę ranga turnieju nie ma dla mnie znaczenia. Zdobywanie tytułów i odbieranie pucharów sprawia, że czuję się niesamowicie. Wygrana już w pierwszych zawodach dodaje ci pewności siebie, zwłaszcza po okresie przygotowawczym - dodał.
Wawrinka w ubiegłym sezonie nie zdołał obronić tytułu w Melbourne, bowiem na jego drodze w półfinale stanął Novak Djoković. Operujący jednoręcznym bekhendem tenisista już kilka miesięcy później powetował sobie porażkę z Serbem i został jedynym zawodnikiem, który pokonał go w turnieju wielkoszlemowym w 2015 roku.
30-latek rozpocznie Australian Open 2016 od pojedynku z Dmitrijem Tursunowem. Szwajcar znajduje się w jednej połówce z Rafaelem Nadalem i Andym Murrayem.
Czy Stan Wawrinka wygra Australian Open? 
