Australian Open: Serena Williams marzy o wyrównaniu rekordu Steffi Graf. Andżelika Kerber śni o pierwszym tytule

PAP/EPA / EPA/MAST IRHAM
PAP/EPA / EPA/MAST IRHAM

W sobotę Serena Williams powalczy o wyrównanie niedoścignionego dotychczas rekordu Steffi Graf, a Andżelika Kerber będzie się starała ziścić marzenia o pierwszym w karierze tytule wielkoszlemowym.

Dotychczas w całej swojej karierze Serena Williams aż 25 razy zaprezentowała się w finale gry pojedynczej turnieju wielkoszlemowego i tylko czterokrotnie przegrywała takie starcia. Warto również dodać, że Amerykanka w ostatnich latach nie zawodzi w najważniejszych spotkaniach - od pamiętnej porażki z Samanthą Stosur w US Open 2011 może pochwalić się stu procentową skutecznością, bowiem rozstrzygnęła po swojej myśli wszystkie osiem pojedynków, tracąc w sumie cztery sety. Jednym słowem, od czerwca 2012 i rozpoczęcia współpracy z Patrickiem Mouratoglou Williams nie przegrała jeszcze finałowego spotkania w imprezie wielkoszlemowej.

Na kortach Australian Open dotychczas sześciokrotnie odbierała cenne trofeum - tyle samo razy co w Nowym Jorku i Londynie. Jeśli wygra sobotni pojedynek, po raz pierwszy w karierze zdobędzie siedem tytułów w którymś z turniejów wielkoszlemowych. Ponadto może wyrównać niedościgniony dotąd rekord Steffi Graf w łącznej liczbie najważniejszych pucharów. - Nie popadłam jeszcze w rutynę, ponieważ nie każdy mecz jest łatwy. Odczuwam oczywiście pewną ekscytację, podobnie jak w poprzednich finałach, w których występowałam - przyznała Williams.

Tuż przed rozpoczęciem tegorocznej edycji Australian Open niejedna osoba wątpiła, czy reprezentantka USA jest w stanie obronić tytuł. Williams przyjechała bowiem do Melbourne bez odpowiedniej praktyki meczowej, a i wcześniej zmagała się z problemami z kolanem. Okazało się, że ani dłuższa przerwa, ani kłopoty zdrowotne nie miały większego znaczenia, bowiem liderka rankingu rozkręcała się z każdym kolejnym meczem, a żadna z sześciu rywalek nie zdołała urwać jej seta.

W czwartek w godzinach porannych czasu polskiego Amerykanka udowodniła wszystkim dookoła, jak kosmiczny tenis jest w stanie zaprezentować, mimo że przed Australian Open ostatni oficjalny mecz grała we wrześniu. W pierwszym secie półfinałowego pojedynku z Agnieszką Radwańską popisała się 18 winnerami i popełniła tylko cztery błędy, a w sumie oddała rywalce tylko siedem piłek. - Czuję się świetnie. Nie spodziewałam się, że pójdzie to mi tak łatwo - powiedziała po wspomnianym meczu Williams.

Droga Sereny Williams do finału Australian Open 2016:

I runda: Camila Giorgi 6:4, 7:5
II runda: Su-Wei Hsieh 6:1, 6:2
III runda: Daria Kasatkina 6:1, 6:1
IV runda: Margarita Gasparian 6:2, 6:1
ćwierćfinał: Maria Szarapowa 6:4, 6:1
półfinał: Agnieszka Radwańska 6:0, 6:4

W sobotę o godz. 9:30 czasu polskiego Williams zmierzy się z Andżeliką Kerber, która jeszcze nigdy wcześniej nie miała okazji zaprezentować się w finale turnieju wielkoszlemowego - w 2011 roku w najlepszej "czwórce" w Nowym Jorku przegrała w trzech setach z Samanthą Stosur, natomiast sezon później na trawiastych kortach Wimbledonu zatrzymała ją Agnieszka Radwańska. Pierwszy raz z pewnością smakuje wyjątkowo, jednak świadomość, kto stanie po przeciwnej stronie siatki, może nieco studzić zapały. - Serena gra tutaj niesamowicie. Widziałam jej wczorajszy mecz z Agą i jestem przekonana, że wyjdzie na kort po to, aby zdobyć kolejnego Szlema. Muszę być przygotowana na wyzwanie, by zmierzyć się z najlepszą tenisistką świata, która wygrała już wszystko - powiedziała Kerber.

Kerber była zaledwie o krok od odpadnięcia z tegorocznej edycji Australian Open, bowiem w I rundzie musiała bronić meczbola. Niemka skruszyła jednak opór Misaki Doi i od tego momentu nie straciła już ani jednego seta, wygrywając chociażby po raz pierwszy w karierze z Wiktorią Azarenką.

Droga Andżeliki Kerber do finału Australian Open 2016:

I runda: Misaki Doi 6:7 (4-7), 7:6 (8-6), 6:3
II runda: Alexandra Dulgheru 6:2, 6:4
III runda: Madison Brengle 6:1, 6:3
IV runda: Annika Beck 6:4, 6:0
ćwierćfinał: Wiktoria Azarenka 6:3, 7:5
półfinał: Johanna Konta 7:5, 6:2

Kerber została pierwszą leworęczną finalistką Australian Open od czasu Moniki Seles, która w 1996 roku wywalczyła tytuł. Jest też pierwszą niemiecką finalistką wielkoszlemowej imprezy od 2013 roku (Sabina Lisicka, Wimbledon). Powtórzyła wyczyn Anke Huber (1996) i spróbuje pójść jeszcze dalej, czyli nawiązać do sukcesu Steffi Graf, jedynej niemieckiej triumfatorki Australian Open (1988, 1989, 1990, 1994). Kerber ma szansę zostać trzecią reprezentantką swojego kraju, która wywalczy wielkoszlemowy tytuł w singlu kobiet. W 1931 roku miał miejsce niemiecki finał Wimbledonu. Cilly Aussem pokonała w dwóch setach Hilde Krahwinkel Sperling. Ostatnia Niemka, która triumfowała w wielkoszlemowej imprezie to Steffi Graf (Roland Garros 1999).

Williams i Kerber dotychczas mierzyły się ze sobą sześciokrotnie i Niemce tylko jeden raz udało się pokonać obecną liderkę rankingu - w 2012 roku okazała się od niej lepsza w ćwierćfinale turnieju w Cincinnati. Amerykanka nadal ma w pamięci tamto spotkanie. - Ona zagrała wtedy niewiarygodny mecz. To było coś, czego nie zapomnę do końca życia. Pamiętam, że serwowała znakomicie i świetnie poruszała się po korcie. Była zdeterminowana, aby wygrać tamten pojedynek. Uświadomiłam sobie wówczas, że jest to osoba, którą należy traktować bardzo poważnie - dodała Williams.

W pozostałych pojedynkach Kerber nie ugrała ani jednego seta, jednak z pewnością bardzo bliska była w finale imprezy w Stanford w sezonie 2014, bowiem prowadziła aż 5:1, by finalnie przegrać po tie breaku.

Jeśli Williams w sobotę zaprezentuje poziom zbliżony do tego, który pokazała w półfinałowym spotkaniu z Agnieszką Radwańską, Kerber bardzo ciężko będzie nawiązać wyrównaną walkę. Niemka jednak powinna być cały czas czujna, bowiem Amerykance przytrafiają się chwile słabości, utrata koncentracji i inne podobne problemy. Leworęczna tenisistka musi przede wszystkim zmuszać do biegania swoją rywalkę, starać się przedłużać akcje w miarę możliwości oraz jak najczęściej trafiać w kort pierwszym podaniem. Nie da się jednak ukryć, że bardzo wiele będzie zależało od samej Sereny Williams.

Serena Williams (USA, 1)bilans: 5-1Andżelika Kerber (Niemcy, 7)
1 ranking 6
34 wiek 28
170/75 wzrost (cm)/waga (kg) 173/68
praworęczna, oburęczny bekhend gra leworęczna, oburęczny bekhend
Floryda miejsce zamieszkania Puszczykowo
Patrick Mouratoglou trener Torben Beltz
sezon 2016
6-0 (6-0) bilans roku (główny cykl) 11-1
finał Australian Open najlepszy wynik finał Australian Open
0-0 tie breaki 1-1
46 asy 28
- zarobki ($) 126 649
kariera
1995 początek 2003
1 (2003) najwyżej w rankingu 5 (2012)
743 - 123 bilans zawodowy 467 - 251
69/17 tytuły/finałowe porażki (główny cykl) 7/11
74 083 421 zarobki ($) 9 311 818

Bilans spotkań pomiędzy Sereną Williams a Andżeliką Kerber (główny cykl):

RokTurniejEtapZwyciężczyniWynik
2007 US Open I runda Williams 6:3, 7:5
2012 Cincinnati ćwierćfinał Kerber 6:4, 6:4
2012 Mistrzostwa WTA faza grupowa Williams 6:4, 6:1
2013 Mistrzostwa WTA faza grupowa Williams 6:3, 6:1
2014 Miami ćwierćfinał Williams 6:2, 6:2
2014 Stanford finał Williams 6:4, 3:6, 6:4

Tuż po finale singla kobiet na głównym korcie w Melbourne pojawią się debliści. Jamie Murray i Bruno Soares powalczą o tytuł z Radkiem Stepankiem i Danielem Nestorem. Tenisiści, którzy utworzyli pierwszą parę, jeszcze nigdy wcześniej nie mieli okazji wznieść w górę pucharu wielkoszlemowego. Ich rywale natomiast doświadczyli tego niejedn raz. Nestor w sumie zdobył osiem tytułów, natomiast Stepanek dwa.

Plan gier 13. dnia wielkoszlemowego Australian Open 2016:

Rod Laver Arena
:

nie przed godz. 9:30 czasu polskiego

Serena Williams (USA, 1) - Andżelika Kerber (Niemcy, 7)

Jamie Murray (Wielka Brytania, 7) / Bruno Soares (Brazylia, 7) - Daniel Nestor (Kanada) / Radek Stepanek (Czechy)

Źródło artykułu: