- Serena jest w tym turnieju jak na razie niesamowicie mocna, ale także ona jest tylko człowiekiem. "Angie" już raz ją pokonała, dlatego w sobotę nie będzie miała niczego do stracenia - powiedziała Barbara Rittner, przypominając zwycięstwo jej rodaczki nad aktualną liderką rankingu WTA z 2012 roku w turnieju odbywającym się w Cincinnati.
Andżelika Kerber wystąpi w premierowym wielkoszlemowym finale, a jej rywalką będzie starająca się o 22. Szlema Serena Williams. - Dla "Angie" będzie to spełnienie marzeń: w swoim pierwszym wielkoszlemowym finale zmierzy się z jedną z najlepszych tenisistek wszech czasów. Czego można chcieć więcej - stwierdziła opiekunka niemieckiej drużyny narodowej.
W czwartkowym półfinale Australian Open 2016 Kerber pokonała Brytyjkę Johannę Kontę 7:5, 6:2. - Pod względem psychicznym było to dla "Angie" jedno z najtrudniejszych zadań w zawodowej karierze, ale także w takich sytuacjach potrafi ona sobie znakomicie poradzić - oceniła Rittner, która osobiście trzyma kciuki za swoją podopieczną na kortach w Melbourne Park.