ATP Montpellier: Wspaniała remontada Gasqueta, Mathieu zatrzymał Zvereva

Richard Gasquet odrobił stratę seta oraz przełamania i pokonał Dustina Browna w półfinale turnieju ATP w Montpellier. Finał będzie francuski, ponieważ Gasquet zagra z Paulem-Henrim Mathieu, który wygrał z Alexandrem Zverevem.

Richard Gasquet ponownie udowadnia, że w hali w Montpellier czuje się jak ryba w wodzie. Francuz, mistrz Open Sud de France z sezonów 2013 i 2015, awansował do finału tego turnieju po raz czwarty z rzędu. W sobotnim półfinale Gasquet okazał się lepszy od kwalifikanta, debiutanta na szczeblu 1/2 finału imprezy głównego cyklu, Dustina Browna.

Gasquet zwyciężył, choć początkowo niewiele wskazywało, że tego dokona. Pierwsze 40 minut spotkania należało bowiem do Browna. Niemiec zachwycał swoją wspaniałą grą i wyszedł na prowadzenie 6:1, 3:0. Sfrustrowany Francuz w pewnym momencie roztrzaskał rakietę. Z pomocą miejscowej publiczności reprezentant gospodarzy zdołał jednak odwrócić losy meczu i ostatecznie triumfował 1:6, 6:4, 6:3.

W ciągu 100 minut gry obaj zanotowali po cztery przełamania. Francuz zaserwował 17 asów (Brown 14) oraz posłał 23 zagrania kończące i popełnił 18 niewymuszonych błędów. Niemiec z kolei zapisał na swoim koncie 50 winnerow i 54 pomyłki własne.

- Jestem szczęśliwy. To był dla mnie trudny mecz, ale walczyłem do końca i wygrałem. Do stanu 1:6, 0:3 on grał dla mnie za dobrze, a ja nie widziałem rozwiązania, jak to zmienić. Jednak na szczęście zdołałem to zrobić, choć kosztowało mnie to bardzo wiele - powiedział 29-latek z Beziers.

Tym samym Gasquet awansował do swojego 25. finału w głównym cyklu w karierze (ma na koncie 12 tytułów). W niedzielnym meczu o mistrzostwo stanie naprzeciw rodaka, Paula-Henriego Mathieu, z którym ma bilans 5-2, w tym 3-2 na kortach twardych. W Montpellier grali ze sobą jeden raz. Przed dwoma laty w II rundzie Gasquet wygrał 6:1, 6:3.

Mathieu natomiast wyszedł zwycięsko z konfrontacji z innym reprezentantem Niemiec, Alexandrem Zverevem. Francuz wygrał 7:6(11), 7:5 po godzinie i 50 minutach. - Jestem zadowolony z tego zwycięstwa. To dla mnie duża satysfakcja. Ostatni raz w finale byłem w zeszłym roku w Kitzbuehel. Mam nadzieję, że w niedzielę napiszę piękną historię - powiedział 34-latek ze Strasburga, dla którego to dziesiąty finał w karierze. Na tytuł czeka od lipca 2007 roku, kiedy to zwyciężył w Gstaad.

Open Sud de France, Montpellier (Francja)
ATP World Tour 250, kort twardy w hali, pula nagród 463,5 tys. euro
sobota, 6 lutego

półfinał gry pojedynczej:

Richard Gasquet (Francja, 1) - Dustin Brown (Niemcy, Q) 1:6, 6:4, 6:3
Paul-Henri Mathieu (Francja) - Alexander Zverev (Niemcy) 7:6(11), 7:5

Komentarze (3)
omi
7.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co to ta remontada....jakiś remont miał ale co to ma wspólnego z meczem no? No nieważne, szkoda Alexa...może go Rysiek pomści :) A wraca do dobrej formy i rzekłbym że to w sumie z jego strony t Czytaj całość
avatar
tenistom
7.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cóż za tytuł! Panie Redaktorze... 
avatar
GD_Sylwusiek
6.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Uff Richard nie rób tak więcej ... juz myślałam że tego meczu nie da się odmienić ale proszę walka do końca przyniosła efekt :) dawaj po tytuł Rysiek ! To by było coś , po kontuzji w pierwszym Czytaj całość