Przed rokiem właśnie w Buenos Aires Rafael Nadal zdobył pierwszy tytuł w sezonie. W tegorocznej edycji Argentina Open Hiszpan robi wszystko, by powtórzyć ten wyczyn. W rozgrywanym w potwornym upale ćwierćfinale Nadal okazał się lepszy od Paolo Lorenziego.
Pierwszą partię piątkowego meczu najwyżej rozstawiony Nadal wygrał w tie breaku (7-3), choć po pięciu gemach prowadził 4:1. W drugim secie Hiszpan nie miał już najmniejszych problemów. W trzecim gemie wywalczył przełamanie, w siódmym dołożył drugie i zwyciężył 6:2.
Nadal, dla którego to szósty z rzędu wygrany mecz w Buenos Aires, w ciągu godziny i 51 minut gry posłał dwa asy, popełnił jeden podwójny błąd serwisowy, po trafionym pierwszym podaniu zdobył 33 z 45 rozegranych punktów jeden raz został przełamany oraz wykorzystał trzy z pięciu break pointów.
- Warunki były ekstremalne, ale cieszę się, że wygrałem i awansowałem do półfinału. To dla mnie ważny turniej - powiedział Nadal, który - podobnie jak podczas meczu II rundy z Juanem Monaco - prosił o interwencję lekarza i zażył medykamenty. - Mam bóle brzucha. Wpłynęły na to zmiana klimatu, wysoka temperatura i wilgotność. Ale trzymam się dobrze i to jest najważniejsze - wyjaśnił.
Półfinałowym rywalem Nadala będzie Dominic Thiem, którego pokonał przed dwoma laty w wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie. - On jest znakomitym tenisistą. Jest młody i ma wielki potencjał. W ubiegłym roku wygrał kilka turniejów na kortach ziemnych. Muszę być gotowy na trudny mecz - ocenił obrońca tytułu.
22-letni Thiem w 1/4 finału bez straty seta wyeliminował swojego deblowego partnera w Argentina Open, Dusana Lajovicia. - To był mój najlepszy mecz w turnieju, zagrałem o wiele lepiej niż w poprzednich rundach. W pierwszym secie obaj prezentowaliśmy się świetnie, ale po przełamaniu przejąłem inicjatywę. Cieszę się ze zwycięstwa, ale pokonanie przyjaciela i deblowego partnera nie jest miłym uczuciem. Niemniej awansowałem do półfinału, w którym będę musiał pokazać swój najlepszy tenis - skomentował Austriak.
Nicolás Almagro udowadnia, że po kontuzji stopy i bardzo przeciętnym sezonie 2015 wraca do swojej optymalnej dyspozycji. W ćwierćfinale Argentina Open Almagro bardzo pewnie (6:2, 7:5) wygrał z rozstawionym z numerem trzecim Jo-Wilfriedem Tsongą, ogrywając Francuza pierwszy raz w karierze w siódmej konfrontacji.
- To był mój perfekcyjny mecz. Awansowałem do półfinału bez straty seta, to niesamowite - powiedział rozentuzjazmowany Almagro, dla którego wygrana nad Tsongą, obecnie dziewiątym tenisistą, to 18. w karierze, ale pierwsze od kwietnia 2014 roku zwycięstwo nad rywalem z Top 10 rankingu ATP.
Mecz Davida Ferrera z Pablo Cuevasem, który wyłania półfinałowego rywala dla Almagro, został przerwany po sześciu gemach z powodu opadów deszczu. Jego wznowienie zaplanowano w sobotę o godz. 12:00 lokalnego czasu.
Argentina Open, Buenos Aires (Argentyna)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 523,4 tys. dolarów
piątek, 12 lutego
II runda gry pojedynczej:
Rafael Nadal (Hiszpania, 1/WC) - Paolo Lorenzi (Włochy) 7:6(3), 6:2
Dominic Thiem (Austria, 5) - Dusan Lajović (Serbia) 6:4, 6:2
Nicolas Almagro (Hiszpania) - Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 3) 6:2, 7:5
David Ferrer (Hiszpania, 2) - Pablo Cuevas (Urugwaj, 8) 4:2 *do dokończenia
Mączka i French Open to miejsca na odrodzenie mistrza:)