Powtórzyła się historia z zeszłego sezonu. Najpierw Mariusz Fyrstenberg i Santiago Gonzalez wygrali halową imprez w Memphis, a w kolejnym tygodniu przegrali w I rundzie zawodów Delray Beach Open z Maksem Mirnym. Różnica polega tylko na tym, że w ubiegłym roku partnerem Białorusina był Ivan Dodig, a w teraz jest nim Treat Huey.
Kwestię zwycięstwa w partii otwarcia rozstrzygnęło przełamanie w czwartym gemie, kiedy serwis stracił Fyrstenberg. W drugim secie obie pary serwowały znakomicie i o jej losach decydował tie break. W rozgrywce tej kluczowy okazał się 12. punkt, kiedy Mirny zaskoczył returnem przy siatce Gonzaleza.
Po 68 minutach oznaczeni trzecim numerem Huey i Mirny zwyciężyli 6:3, 7:6(5). Ich przeciwnikami w pojedynku o półfinał turnieju w Delray Beach będą albo Australijczycy Chris Guccione i Bernard Tomic, albo Amerykanie Steve Johnson i Sam Querrey.
Delray Beach Open, Delray Beach (USA)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 514 tys. dolarów
środa, 17 lutego
I runda gry podwójnej:
Treat Huey (Filipiny, 3) / Maks Mirny (Białoruś, 3) - Mariusz Fyrstenberg (Polska) / Santiago Gonzalez (Meksyk) 6:3, 7:6(5)
Zobacz wideo: #dziejesiewsporcie: Wstydliwe pudło w Anglii
Źródło: WP SportoweFakty
