Agnieszka Radwańska: Nic nie szło po mojej myśli

Newspix / Marek Biczyk
Newspix / Marek Biczyk

Agnieszka Radwańska przegrała 2:6, 0:6 z Carlą Suarez i na półfinale zakończyła swoją przygodę z turniejem Qatar Total Open. - Nic nie szło po mojej myśli - powiedziała.

W piątek Agnieszka Radwańska bardzo późno zakończyła ćwierćfinałowy pojedynek z Robertą Vinci. Polka i Włoszka w sumie spędziły na korcie niemal dwie godziny, a do tego krakowianka w sobotę wyszła na plac gry jako pierwsza. Trzecia tenisistka świata przyznała jednak, że nie miało to większego znaczenia i z pewnością nie doszukiwałaby się w tym przyczyny swojego słabszego występu.

- Z pewnością mi to nie pomogło - powiedziała Radwańska. - Nie wydaje mi się jednak, aby właśnie to była przyczyna. Tenisistki są do tego przyzwyczajone. Oczywiście kończenie meczu w środku nocy nie jest przyjemnością. Ten dzień był jednak inny od poprzedniego. Nic nie szło po mojej myśli, frustrowałam się i nie potrafiłam odrobić strat.

Krakowianka jest zadowolona ze swojego występu, bowiem w drodze do półfinału wygrała trzy pojedynki.  - Rozegrałam dobre mecze w naprawdę trudnych warunkach. Półfinał nie jest złym wynikiem, więc cieszę się z występu na tych kortach. Mam nadzieję, że w przyszłym roku wrócę silniejsza.

Radwańska planuje krótką przerwę, a nieco później uda się do Indian Wells. Polka w ubiegłym sezonie już na III rundzie zakończyła swoją przygodę z turniejem organizowanym w Kalifornii. Wówczas zatrzymała ją Heather Watson. - Teraz wybieram się do domu, gdzie spędzę tydzień, a później ruszam do Indian Wells.

Krakowianka w samych superlatywach wypowiedziała się o Carli Suarez, która w pojedynku z nią zanotowała 21 winnerów i zaledwie osiem pomyłek.  - To regularność sprawia, że Carla jest tak trudną rywalką. Prezentuje solidny tenis zza linii końcowej. Właśnie tak grała ze mną. Wszystko wracało na moją stronę kortu - dodała.

Komentarze (52)
JS2015
27.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
w takiej sytuacji komentuje się to....to jest kobiecy tenis i wszystko jest możliwe.
tym razem moc była po stronie Hiszpanki i jej wychodziło praktycznie wszystko:) 
avatar
stanzuk
27.02.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jakas awaria na stronie ?, bo ort ma 14 plusów, i ani jednego minusa : ) 
avatar
ort222
27.02.2016
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
"Oglądanie Radwańskiej która na najważniejszych imprezach (IO, Wimbledon) zawsze daje dupy jest żenujące. Inna sprawa że ludzie gadający że chcą oglądać Radwańską nie mają pojęcia na temat zasa Czytaj całość
avatar
ort222
27.02.2016
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
"Doha: los łaskawy dla Radwańskiej" - tytuł na portalu tenisklubu.pl Antoni Cichy. Czytaj całość
avatar
Sharapov
27.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
ale ta Ostapenko jest denerwująca, obecnośc matki na korcie zniszczy jej kariere a ma naprawde dobre papiery na gre