Brytyjczycy mogą polegać na Andym Murrayu jak na Zawiszy. Tenisista z Dunblane został autorem wszystkich punktów, jakie Wielka Brytania wywalczyła w konfrontacji z Japonią. W piątek wygrał singla, w sobotę wraz z bratem Jamie'em zapunktował w deblu, a w niedzielę wygrał drugą grę pojedynczą z Keiem Nishikorim, czym zapewnił swojej reprezentacji awans do ćwierćfinału.
Dwa pierwsze sety pojedynku Murraya z Nishikorim były niezwykle wyrównane, ale padły łupem Brytyjczyka - odpowiednio 7:5, 7:6(6). W partiach trzeciej i czwartej lepszy był jednak Japończyk (6:3, 6:4). Rozstrzygający set pełny był przełamań, lecz o jednego breaka więcej wywalczył Murray, wygrywając 6:3. Całe starcie trwało aż cztery godziny i 54 minuty.
- W trzecim i czwartym secie próbowałem rozgrywać krótkie akcje, ale to nie dało efektu i w piątym musiałem zacisnąć zęby i walczyć w długich wymianach. W czasie gry odczuwałem skrajne emocje. Po pierwszej partii byłem spokojny, a po trzeciej sfrustrowany. Z kolei w piątej znów wróciłem do tego, co przynosiło mi skutek na początku. Publiczność była niesamowita. Bardzo mi pomogła. Dała mi zastrzyk pozytywnej energii - powiedział Murray.
Pokonując Nishikoriego, Murray wygrał 14. z rzędu grę, co jest rekordem w historii występów brytyjskich tenisistów w Pucharze Davisa. Poprzednie najlepsze osiągnięcie należało do Freda Perry'ego, który zwyciężył w 13. kolejnych grach.
Broniący tytułu Brytyjczycy w ćwierćfinale Pucharu Davisa zagrają na wyjeździe z Serbią.
Czesi przystąpili do niedzielnych gier singlowych prowadząc z Niemcami 2-1 i z nadzieją, że rywalizację zakończy Tomas Berdych, który zmierzył się z Philippem Kohlschreiberem. Tak się jednak nie stało. Co więcej, lider czeskiej kadry nie dokończył spotkania z Kohlschreiberem, kreczując po dwóch setach. - Kontuzji doznałem na początku meczu, w drugim albo trzecim gemie, gdy przy minięciu poczułem ból w udzie. Zabiegi fizjoterapeuty pomogły, ale tylko na chwilę. Uznałem, że nie ma sensu, abym kontynuować mecz, skoro nie mogłem grać na swoim poziomie - wyjawił Berdych.
Wobec porażki Berdycha sytuacja zmieniła się o 180 stopni, bowiem w decydującej grze to Niemcy wydawali się faworytami, a właściwie Alexander Zverev, który stanął naprzeciw Lukasa Rosola. 18-latek mógł zanotować cudowny debiut w reprezentacji, ale nie wytrzymał presji. Przegrał z Rosolem 2:6, 3:6, 1:6.
- Co sprawiło, że wygrałem? Przemowa, którą usłyszałem w szatni. Powiedziano mi, że wszystko może się zdarzyć i że bez względu na to, co się będzie dziać na korcie, mam grać agresywnie - mówił Rosol.
Czesi w ćwierćfinale Pucharu Davisa wystąpią pierwszy raz od 2014 roku. Ich przeciwnikami w tej fazie rozgrywek będą Francuzi, z którymi zagrają u siebie. W I rundzie Trójkolorowi pokonali 5-0 Kanadę.
Włosi już po trzech grach zapewnili sobie zwycięstwo nad Szwajcarami, ale nie odpuścili niedzielnych gier i rywalizację z Helwetami zakończyli wygraną 5-0. W 1/4 finału podopieczni Corrado Barazzuttiego na własnym terenie zmierzą się z pogromcami Polaków, Argentyńczykami.
Wielka Brytania - Japonia 3:1, Barclaycard Arena, Birmingham (Wielka Brytania)
I runda Grupy Światowej, kort twardy w hali
piątek-niedziela, 4-6 marca
Gra 1.: Andy Murray - Taro Daniel 6:1, 6;3, 6:1
Gra 2.: Daniel Evans - Kei Nishikori 3;6, 5:7, 6:;7(3)
Gra 3.: Andy Murray / Jamie Murray - Yoshihito Nishioka / Yasutaka Uchiyama 6:3, 6:2, 6:4
Gra 4.: Andy Murray - Kei Nishikori 7:5, 7:6(6), 3:6, 4:6, 6:3
Gra 5.: Daniel Evans - Taro Daniel nie rozegrano
Włochy - Szwajcaria 5:0, Adriatic Arena, Pesaro (Włochy)
I runda Grup Światowej, kort ziemny w hali
piątek-niedziela, 4-6 marca
Gra 1.: Paolo Lorenzi - Marco Chiudinelli 7:6(14), 6:3, 4:6, 5:7, 7:5
Gra 2.: Andreas Seppi - Henri Laaksonen 7:5, 7:6(4), 3:6, 6:3
Gra 3.: Simone Bolelli / Andreas Seppi - Marco Chiudinelli / Henri Laaksonen 6:3, 6:1, 6:3
Gra 4.: Marco Cecchinato - Adrien Bossell 6:3, 7:5
Gra 5.: Paolo Lorenzi - Antoine Bellier 6:3, 6:2
Niemcy - Czechy 2:3, TUI Arena, Hanower (Niemcy)
I runda Grupy Światowej, kort twardy w hali
piątek-niedziela, 4-6 marca
Gra 1.: Philipp Kohlschreiber - Lukas Rosol 3:6, 6:3, 6:4, 2:6, 6:3
Gra 2.: Alexander Zverev - Tomas Berdych 6:7(6), 6:1, 6:4, 6:7(5), 4:6
Gra 3.: Philipp Kohlschreiber / Philipp Petzschner - Radek Stepanek / Tomas Berdych6:7(7), 5:7, 4:6
Gra 4.: Philipp Kohlschreiber - Tomas Berdych 6:3, 7:5 i krecz
Gra 5.: Alexander Zverev - Lukas Rosol 2:6, 3:6, 1:6
Francja - Kanada 5:0, Vélodrome Amédée Detraux, Gwadelupa (Francja)
I runda Grupy Światowej, kort ziemny
piątek-niedziela, 4-6 marca
Gra 1.: Gael Monfils - Frank Dancević 6:3, 6:1, 6:3
Gra 2.: Gilles Simon - Vasek Pospisil 7:5, 6:3, 6:3
Gra 3.: Richard Gasquet / Jo-Wilfried Tsonga - Philipp Bester / Vasek Pospisil 7:6(4), 6:1, 7:6(4)
Gra 4.: Richard Gasquet - Philip Bester 6:1, 7:6(4)
Gra 5.: Jo-Wilfried Tsonga - Frank Dancević 6:7(7) i krecz
Ale Borna za to bohaterem! :D