W tym artykule dowiesz się o:
- Piszę do was przed moim kolejnym treningiem, co jest bardzo dobrym znakiem. Dziękuję za cudowne wiadomości i wsparcie okazane mi na korcie w obecnym tygodniu, to naprawdę jest poruszające. Czuję się znacznie lepiej niż w Delray Beach, czynię postępy, ale wciąż nie jest mi łatwo, ponieważ sporo brakuje mi jeszcze do osiągnięcia najwyższego poziomu, który pozwoli mi skutecznie rywalizować z tak dobrymi tenisistami jak tutaj w Indian Wells - napisał na Facebooku Juan Martin del Potro.
Triumfator US Open 2009 odpadł w II rundzie po dwusetowej porażce z Tomasem Berdychem i teraz może już planować kolejne starty. - Zdaję sobie sprawę z tego, że proces rehabilitacji jest długi i muszę cały czas być dobrej myśli i pozostać cierpliwy, aby przeżyć takie porażki jak sobotnia. Tymczasem mogę potwierdzić z uśmiechem na ustach, że zagram w Miami - stwierdził pochodzący z Tandil zawodnik.
Zanim Del Potro ruszy na Florydę, powalczy wspólnie z Leonardo Mayerem o ćwierćfinał debla zawodów BNP Paribas Open. W niedzielę Argentyńczycy sprawili nie lada niespodziankę, zwyciężając rozstawioną z drugim numerem parę Ivan Dodig i Marcelo Melo 6:3, 6:2. Ich środowymi przeciwnikami będą Francuzi Jeremy Chardy i Fabrice Martin.
Organizatorzy Miami Open ogłosili już nazwiska zawodników i zawodniczek, którzy otrzymali dzikie karty do głównej drabinki oraz kwalifikacji. Zadziałała mająca bazę na Florydzie firma menedżerska IMG, dlatego w eliminacjach wystąpią młode talenty takie jak Casper Ruud, Indy de Vroome, Claire Liu, Fanny Stollar i Katie Swan. Specjalne przepustki do głównej drabinki panów otrzymali Kyle Edmund, Elias Ymer, Andriej Rublow i Nicolas Jarry. W turnieju pań zobaczymy natomiast Heather Watson, Bethanie Mattek-Sands, Naomi Osakę, Paulę Badosę, Beatriz Haddad Maię, Laurę Robson i Sofiję Żuk.
Radwańska - Niculescu: Kolejne magiczne zagranie krakowianki
{"id":"","title":""}
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
