Dla Alicji Rosolskiej był to ósmy start w deblowych zmaganiach turnieju WTA w Miami i po raz ósmy nie udało się jej przebrnąć zaczarowanej bariery II rundy. W przeszłości do ćwierćfinału Miami Open Polka próbowała się dostać z różnymi partnerkami - Klaudią Jans-Ignacik, Andreją Klepac czy Gabrielą Dabrowski. W tym sezonie wystąpiła razem z Laurą Siegemund, ale ponownie zakończyła swoje zmagania na 1/8 finału.
Do premierowego w karierze Rosolskiej ćwierćfinału w Miami nie zabrakło wiele. Warszawianka i partnerująca jej Siegemund w niedzielę stoczyły wyrównany bój z ukraińską parą Kateryna Bondarenko / Olga Sawczuk, lecz ostatecznie musiały uznać wyższość rywalek, przegrywając 6:7(4), 6:2, 5-10.
W ciągu 102 minut gry Rosolska i Siegemund posłały jednego asa, popełniły cztery podwójne błędy serwisowe, jeden raz zostały przełamane, wykorzystały trzy z czterech break pointów oraz łącznie zdobyły 69 punktów w całym meczu, tylko o jeden mniej od rywalek.
Przeciwniczkami Bondarenko i Sawczuk w ćwierćfinale będą Tímea Babos i Jarosława Szwiedowa bądź para Casey Dellacqua / Samantha Stosur.
Miami Open, Miami (USA)
WTA Premier Mandatory, kort twardy, pula nagród 6,844 mln dolarów
niedziela, 27 marca
II runda gry podwójnej:
Katerina Bondarenko (Ukraina) / Olga Sawczuk (Ukraina) - Alicja Rosolska (Polska) / Laura Siegemund (Niemcy) 7:6(4), 2:6, 10-5