ATP Monte Carlo: Rutynowa wygrana Rogera Federera, trwa szczęśliwa passa Marcela Granollersa

East News
East News

Roger Federer nie marnował w czwartek czasu na korcie i szybko zameldował się w ćwierćfinale turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Monte Carlo. Do dalszej fazy awansowali także Jo-Wilfried Tsonga, Gael Monfils i lucky loser Marcel Granollers.

Ani jednego przełamania nie uzyskał w czwartek na korcie centralnym Roberto Bautista i podobnie jak w czterech poprzednich konfrontacjach ze szwajcarskim Maestro nie ugrał żadnego seta. Roger Federer zachował koncentrację od początku aż do samego końca i po zaledwie 68 minutach pokonał rywala 6:2, 6:4.

- Z czasem czułem się coraz lepiej i lepiej. Kiedy uzyskałem przełamanie, mogłem się już trochę zrelaksować. Jestem szczęśliwy z tego zwycięstwa, ponieważ Roberto jest dobrym zawodnikiem - powiedział trzeci obecnie singlista świata. - Jestem coraz bliżej powrotu do takiej dyspozycji, która umożliwi mi rywalizację z najlepszymi na tej nawierzchni - dodał.

Przeciwnikiem Federera będzie w piątek Jo-Wilfried Tsonga. Rozstawiony z "dziewiątką" Francuz w ostatnim meczu dnia na głównej arenie okazał się lepszy od swojego rodaka Lucasa Pouille'a. W każdym secie najwyżej notowany obecnie z reprezentantów Trójkolorowych postarał się o jednego breaka, dzięki czemu zwyciężył 6:4, 6:4. Dzięki temu zwycięstwu Tsonga na pewno awansuje w poniedziałkowym notowaniu rankingu ATP przynajmniej o jedną pozycję. 30-latek ma realną szansę zostać siódmą rakietą świata.

Sensacyjny pogromca Novaka Djokovicia z II rundy, Jiri Vesely, musiał sporo myśleć o środowym triumfie na liderem rankingu ATP. W czwartek Czech zdobył tylko trzy gemy w starciu z Gaelem Monfilsem. - Rozegrałem dobry mecz. Nie utrzymałem serwisu w pierwszym gemie, ale błyskawicznie odrobiłem stratę. Potem rozegraliśmy sporo dłuższych wymian. Ze strony forhendowej oddał mi sporo łatwych punktów i widać było, że nie jest to dziś jego dobre uderzenie - relacjonował Monfils.

Zeszłoroczny półfinalista Monte-Carlo Rolex Masters zmierzy się w piątkowym ćwierćfinale z Marcelem Granollersem. Hiszpański lucky loser osiągnął tę fazę imprezy rangi ATP Masters 1000 po raz pierwszy od 2013 roku, kiedy dobrze spisał się na rzymskiej mączce. W czwartek tenisista z Barcelony postarał się o niespodziankę i zwyciężył oznaczonego "11" Belga Davida Goffina 7:6(1), 6:4. Granollers dobrze radził sobie wcześniej w pojedynkach z Monfilsem. Hiszpan wygrał trzy ostatnie spotkania z Francuzem i prowadzi w tej rywalizacji 3-1.

Monte-Carlo Rolex Masters, Monte Carlo (Monako)
ATP World Tour Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 3,748 mln euro
czwartek, 14 kwietnia

III runda gry pojedynczej:

Roger Federer (Szwajcaria, 3) - Roberto Bautista (Hiszpania, 14) 6:2, 6:4
Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 8) - Lucas Pouille (Francja, WC) 6:4, 6:4
Gael Monfils (Francja, 13) - Jiri Vesely (Czechy) 6:1, 6:2
Marcel Granollers (Hiszpania, LL) - David Goffin (Belgia, 11) 7:6(1), 6:4

Źródło artykułu: