Daria Gawriłowa (WTA 39) nie będzie miło wspominać debiutu w australijskiej drużynie. W sobotę przegrała 4:6, 2:6 z Madison Keys (WTA 25). Z własnymi demonami wciąż nie potrafi się uporać Samantha Stosur (WTA 26). W rozgrywanym w Brisbane turnieju WTA mistrzyni US Open 2011 nigdy nie awansowała dalej niż do II rundy. W ten weekend na Pat Rafter Arena, korcie głównym Queensland Tennis Centre, odbywa się baraż o Grupę Światową Pucharu Federacji. Po pierwszym dniu reprezentacja gospodarzy jest blisko porażki z ekipą USA. Stosur uległa 6:3, 1:6, 5:7 Christinie McHale (WTA 57), z którą wygrała cztery wcześniejsze mecze, w tym w ubiegłym miesiącu w Indian Wells.
Przy 1:1 Gawriłowa dała się przełamać do zera, ale natychmiast stratę odrobiła. W siódmym gemie Australijka oddała podanie podwójnym błędem. Reprezentantka gospodarzy miała dwa break pointy na 4:4, ale przy pierwszym nie wyszło jej minięcie, a drugiego obroniła Keys efektownym bekhendem po linii. Dwa kończące forhendy pozwoliły Amerykance zakończyć pierwszego seta w 10. gemie.
W gemie otwarcia drugiej partii Gawriłowa wróciła z 15-40 posyłając asa i wygrywający serwis oraz popisując się kombinacją dropszota i bekhendu po linii. Wyrzucającym podaniem i odwrotnym krosem forhendowym Keys odparła dwa break pointy przy 15-40 i wyrównała na 1:1. Potężny return dał jej dwie okazje na 2:1. Australijka oddała podanie pakując smecza w siatkę. W czwartym gemie Amerykanka wróciła z 0-30, a następnie miała trzy szanse na 4:1, ale popełniła kilka błędów i Gawriłowa wybroniła się z 0-40. W siódmym gemie reprezentantka gospodarzy zniwelowała trzy break pointy, ale ostatecznie roztrwoniła prowadzenie 40-15 i oddała podanie psując slajsa. Wynik pojedynku na 6:4, 6:2 Keys ustaliła głębokim odwrotnym krosem forhendowym wymuszającym błąd.
W trwającym 77 minut spotkaniu Keys popełniła 29 niewymuszonych błędów, ale też posłała 18 kończących uderzeń z forhendu, podczas gdy Gawriłowa łącznie cztery z obu stron. Amerykanka zdobyła 13 z 16 punktów przy siatce. Półfinalistka Australian Open 2015 obroniła cztery z pięciu break pointów, a sama przełamała rywalkę cztery razy.
W drugim gemie pierwszego seta McHale odparła pięć break pointów, ale ostatecznie Stosur zaliczyła przełamanie głębokim zagraniem wymuszającym błąd. Amerykanka natychmiast odrobiła stratę, do tego do zera. Kończącym forhendem Australijka wykorzystała szansę na 3:1. W ósmym gemie McHale odparła piłkę setową, a następnie miała trzy okazje na 4:5. Stosur obroniła się przed przełamaniem. Zmarnowała dwa kolejne setbole (nieudana akcja serwis-wolej, wyrzucony slajs bekhendowy), ale przy czwartym popisała się instynktownym dropszotem w odpowiedzi na bardzo dobry return rywalki.
W drugim secie McHale uzyskała przełamanie na 2:0, a następnie pewnym wolejem podwyższyła na 3:0. Popełniająca coraz więcej błędów, zrywająca uderzenia Stosur w czwartym gemie oddała podanie do zera. Australijka popełniła dwa podwójne błędy, ale ostatecznie utrzymała podanie na 1:5. Wynik seta na 6:1 McHale ustaliła kończącym forhendem.
W gemie otwarcia trzeciej partii Stosur wróciła z 15-40, popisując się m.in. bekhendem po linii. Australijka mogła uzyskać przełamanie na 4:2, ale McHale od 0-30 zdobyła cztery punkty. Amerykanka miała sześć break pointów na 4:3, ale przy pierwszym zepsuła return, przy trzecim wyrzuciła bekhend, a drugiego, czwartego, piątego i szóstego zniwelowała Stosur, odpowiednio zagraniem wymuszającym błąd, asem, odwrotnym krosem forhendowym i kąśliwym slajsem bekhendowym. W 11. gemie Australijka oddała podanie popełniając dwa proste błędy. Po chwili McHale wróciła z 15-30, pojedynek kończąc forhendem.
W ciągu dwóch godzin i 20 minut Stosur popełniła siedem podwójnych błędów. McHale wygrała bitwę na forhendy (21, podczas gdy rywalka 14) i popełniła mniej niewymuszonych błędów od reprezentantki gospodarzy (32 do 44). Przy siatce Amerykanka zdobyła 14 z 23 punktów, a Australijka 12 z 24. Stosur miała 10 break pointów i wykorzystała tylko dwa.
Na korcie ziemnym w Brisbane odbywa się mecz drużyn, które łącznie wygrały Puchar Federacji 24 razy. Australia na przełomie lat 60. i 70. XX wieku święciła siedem triumfów. Ekipa USA zwyciężyła w tych rozgrywkach 17 razy, po raz ostatni w 2000 roku. Amerykanki wygrały osiem z 13 dotychczasowych meczów z Australijkami.
Kierowane przez Mary Joe Fernandez Amerykanki potrzebują już tylko jednego punktu, by wrócić do złożonej z ośmiu drużyn Grupy Światowej, w której po raz ostatni grały w 2014 roku. W pierwszym niedzielnym pojedynku dojdzie do konfrontacji liderek obu drużyn, Samanthy Stosur z Madison Keys. W 2013 roku Australijka dwa razy pokonała Amerykankę.
Australia - USA 0:2, Pat Rafter Arena, Brisbane (Australia)
baraż o Grupę Światową, kort ziemny
sobota-niedziela, 16-17 kwietnia
Gra 1.: Daria Gawriłowa - Madison Keys 4:6, 2:6
Gra 2.: Samantha Stosur - Christina McHale 6:3, 1:6, 5:7
Gra 3.: Samantha Stosur - Madison Keys *niedziela, od godz. 3:00
Gra 4.: Daria Gawriłowa - Christina McHale *niedziela
Gra 5.: Casey Dellacqua / Samantha Stosur - Bethanie Mattek-Sands / Coco Vandeweghe *niedziela
Zobacz wideo: #dziejesiewsporcie: Ronaldo kontra syn. Kto wygrał niecodzienny pojedynek?