Serena Williams i Madison Keys zmierzyły się po raz trzeci. W ubiegłym sezonie dwa razy spotkały się w wielkoszlemowych imprezach (półfinał Australian Open, IV runda US Open) i za każdym razem bez straty seta lepsza była liderka rankingu. W Rzymie również górą była tenisistka z Palm Beach Gardens, która wróciła z 1:3 w pierwszym secie i zwyciężyła 7:6(5), 6:3. Williams po raz czwarty w karierze wygrała turniej w stolicy Włoch (wcześniej w 2002, 2013 i 2014 roku).
W gemie otwarcia pierwszego seta Williams oddała podanie do zera na koniec pakując forhend w siatkę. W dwóch pierwszych serwisowych gemach Keys posłała sześć asów i wyszła na 3:1. Przy 3:2 dała się jednak przełamać. Nie wykorzystała wówczas prowadzenia 40-15 i popełniła dwa podwójne błędy. Do końca obie tenisistki świetnie wykorzystały atut potężnego serwisu i o losach seta zadecydował tie break. W nim Keys z 3-5 wyrównała na 5-5 (efektowny forhend po linii). Kolejne dwa punkty padły łupem Williams, która piłkę setową wykorzystała wygrywającym serwisem.
Forhend do dobiegnięciu do stop woleja rywalki przyniósł Williams przełamanie w pierwszym gemie drugiej partii. Liderka rankingu poszła za ciosem i głębokim returnem wymuszającym błąd wykorzystała break pointa na 3:0. 34-latka z Palm Beach Gardens na moment straciła koncentrację i oddała podanie robiąc dwa podwójne błędy. Trzy pomyłki kosztowały Keys stratę serwisu w siódmym gemie. Dwa świetne returny pozwoliły jej zaliczyć przełamanie na 3:5, ale nie zdołała poprawić wyniku na 4:5. Mecz dobiegł końca, gdy wyrzuciła bekhend po linii.
W trwającym 84 minuty meczu Keys zaserwowała siedem asów i wykorzystała wszystkie trzy break pointy jakie miała. Williams posłała cztery asy i zamieniła na przełamanie pięć z sześciu okazji. Liderce rankingu zanotowano 13 kończących uderzeń i 24 niewymuszone błędy. Keys miała 17 piłek wygranych bezpośrednio i 32 pomyłki.
Williams wywalczyła 70. tytuł w karierze i 13. na korcie ziemnym. Dla Keys był to drugi finał na tej nawierzchni. Pierwszy osiągnęła w ubiegłym sezonie na zielonej mączce w Charleston i przegrała w nim w trzech setach z Andżeliką Kerber. 21-latka z Boca Raton pozostaje z jednym tytułem w głównym cyklu, jaki zdobyła w 2014 roku na trawie w Eastbourne. W poniedziałek awansuje z 24. na 17. miejsce w rankingu. Keys to pierwsza od 2010 roku nierozstawiona tenisistka, która dotarła w Rzymie do finału (Maria Jose Martinez Sanchez zdobyła tytuł po zwycięstwie nad Jeleną Janković). W niedzielę wystąpiła w największym finale w karierze.
Było to drugi wewnątrz amerykański finał na Foro Italico (w 1970 roku Billie Jean King pokonała @Heldma Julie Heldman) i pierwszy we wszystkich turniejach na korcie ziemnym od 14 lat (Roland Garros 2002, Serena Williams wygrała z Venus Williams). Serena wyrównała osiągnięcie Conchity Martinez i Gabrieli Sabatini, które również triumfowały w Rzymie cztery razy. Rekordzistką jest Chris Evert, która w stolicy Włoch siedem razy grała w finale i sięgnęła po pięć tytułów.
Dla Williams był to trzeci finał w sezonie. W Australian Open przegrała z Andżeliką Kerber, a w Indian Wells nie sprostała Wiktorii Azarence. Amerykanka w Rzymie jest niepokonana od 20 meczów. Ostatniej porażki na Foro Italico doznała w 2010 roku, z Jeleną Janković w trzech setach. Później dwa spotkania oddała walkowerem, w półfinale z Na Li w 2012 i w III rundzie z Christiną McHale w 2015 roku.
Internazionali BNL d'Italia, Rzym (Włochy)
WTA Premier 5, kort ziemny, pula nagród 2,399 mln euro
niedziela, 15 maja
finał gry pojedynczej:
Serena Williams (USA, 1) - Madison Keys (USA) 7:6(5), 6:3
ZOBACZ WIDEO Rio 2016: organizatorzy liczą na krocie ze sprzedaży pamiątek (Źródło: TVP)
{"id":"","title":""}