Na Li spodziewa się narodzin drugiego dziecka

Była chińska tenisistka, Na Li, i jej mąż Dennis spodziewają się narodzin drugiego dziecka. Ich pierworodna córeczka, Alisa, przyszła na świat w czerwcu 2015 roku.

W tym artykule dowiesz się o:

- Pragnę was poinformować, że Dennis i ja spodziewamy się narodzin naszego drugiego dziecka pod koniec tego roku. Jesteśmy bardzo podekscytowani, że nasza rodzina się powiększy, a nasza córka Alisa będzie miało młodsze rodzeństwo - napisała na swoim oficjalnym profilu na Facebooku Na Li.

Była wiceliderka rankingu WTA przekazała również fanom inne ważne informacje. - Wkrótce rozpocznę współpracę z nowym partnerem, Nongfu Spring Baby Water [producent naturalnej wody - przyp. red.]. Zostałam również ambasadorką turnieju rozgrywanego w moim rodzinnym mieście Wuhan, dlatego nie mogę się już doczekać, aby was wszystkich zobaczyć w Chinach.

Na koniec Na Li życzyła wszystkim tenisowych emocji związanych z paryskim Szlemem. - Mam nadzieję, że nadchodzący Roland Garros będzie się wam podobał. To turniej, który ma szczególne miejsce w moim sercu, więc będę oglądać.

Na Li zakończyła zawodową karierę we wrześniu 2014 roku z powodu nawracających problemów z kolanem. Pochodząca z Wuhanu tenisistka, która triumfowała w wielkoszlemowym Roland Garros 2011 i Australian Open 2014, postanowiła poświęcić swoje życie pracy z najmłodszymi i otworzyć w Chinach kilka akademii.

ZOBACZ WIDEO "4-4-2": echa decyzji Adama Nawałki (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (5)
Krotoszyn
17.05.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To serdeczne gratulacje dla całej rodziny. Witamy 1.697.346.511 chińczyka ;-)))) 
avatar
Eleonor_
17.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratulacje Na Linka,bez wątpienia oczekiwany braciszek dla córeczki...:) 
avatar
Fanka Rogera
17.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratulacje i chyba synka trzeba życzyć ? ale jak mówią byle zdrowe ! 
avatar
Grazyna Kopacz
16.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I bardzo dobrze , mądra dziewczyna . Kasa nie jest w życiu najwazniejsza :) 
avatar
Muzza
16.05.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ech, moja ukochana Na Li. Szkoda że jej teraz nie ma w tourze, pewnie dorzuciłaby jeszcze parę szlemów w tych "marnych czasach" :D