WTA Birmingham: Madison Keys skruszyła opór Timei Babos, Heather Watson w II rundzie

Amerykanka Madison Keys pokonała 7:6(3), 6:4 Węgierkę Timeę Babos i awansowała do II rundy turnieju WTA Premier rozgrywanego na kortach trawiastych w Birmingham.

Z powodu deszczu w poniedziałek w Birmingham udało się rozegrać tylko trzy spotkania głównej drabinki. Madison Keys (WTA 16) w imprezie tej bierze udział po raz trzeci. Na początek wygrała 7:6(3), 6:4 z Timeą Babos (WTA 45). Amerykanka zaserwowała siedem asów, zdobyła 31 z 38 punktów przy swoim pierwszym podaniu i wykorzystała trzy z ośmiu break pointów.

W pierwszym secie Keys prowadziła 5:2, ale przy 5:3 zmarnowała dwie piłki setowe i była górą dopiero w tie breaku, w którym wróciła z 0-3. W drugiej partii Babos z 1:3 wyszła na 4:3, ale trzy kolejne gemy padłu łupem 21-latki z Boca Raton. Trzy lata temu Amerykanka doszła w Birmingham do ćwierćfinału, gdy był to turniej niższej rangi (International). W 2014 roku na trawie w Eastbourne Keys zdobyła jedyny do tej pory tytuł w głównym cyklu.

Jelena Ostapenko (WTA 38) wróciła z 3:5 i pokonała 7:6(2), 6:1 Anastazję Pawluczenkową (WTA 23). Łotyszka zdobyła 16 z 21 punktów przy drugim podaniu rywalki i wykorzystała pięć z 13 okazji na przełamanie.

ZOBACZ WIDEO Bartosz Kapustka jak Zbigniew Boniek? "To było bezkompromisowe wejście w turniej"

Heather Watson (WTA 55) wygrała 6:4, 7:5 z Camilą Giorgi (WTA 66). Brytyjka zaserwowała 11 asów, zdobyła 32 z 39 punktów przy swoim pierwszym podaniu i obroniła sześć break pointów. Dla reprezentantki gospodarzy to pierwsze zwycięstwo w Birmingham od 2013 roku. W dwóch poprzednich sezonach odpadła tutaj w I rundzie.

Aegon Classic Birmingham, Birmingham (Wielka Brytania)
WTA Premier, kort trawiasty, pula nagród 846 tys. dolarów
poniedziałek, 13 czerwca

I runda gry pojedynczej
:

Madison Keys (USA, 7) - Timea Babos (Węgry) 7:6(3), 6:4
Jelena Ostapenko (Łotwa) - Anastazja Pawluczenkowa (Rosja) 7:6(2), 6:1
Heather Watson (Wielka Brytania) - Camila Giorgi (Włochy) 6:4, 7:5

Komentarze (1)
fanka Sereny
13.06.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Madi. Liczę na dobry wynik w Birmingham.