Wszystko zaczęło się 1 sierpnia 2015 roku, kiedy Denis Pitner został zawieszony w prawach sędziego na 12 miesięcy za złamanie przepisów antykorupcyjnych, ponieważ - jak napisały w oświadczeniu władze Międzynarodowej Federacji Tenisa (ITF) - "w trakcie turnieju wysyłał wiadomości o stanie zdrowia tenisistów do zawodników i trenerów oraz regularnie logował się na swoje konto w jednej z firm bukmacherskich, z którego zawierał zakłady dotyczące tenisa".
Nie przeszkodziło to jednak Chorwatowi pełnić obowiązków sędziego liniowego podczas wielkoszlemowego US Open 2015. - Mieliśmy błąd w systemie i dlatego Denis Pitner pracował jako liniowy w US Open. W toku śledztwa ustaliliśmy, że akredytację na turniej otrzymał 13 lipca. O tym, że został wpisany na czarną listę, USTA zostało poinformowane 24 sierpnia, a kwalifikacje, podczas których sędziował, rozpoczęły się 23 sierpnia - wyjaśniał rzecznik prasowy USTA, Chris Widmaier.
Przy tej okazji należy przypomnieć, że sprawa Pitnera oraz drugiego zdyskwalifikowanego arbitra Kiriła Parfenowa nigdy nie wyszłaby na jaw, gdyby nie śledztwo dziennikarzy brytyjskiego "Guardiana". Decydenci ITF zawiesili Pitnera i Parfenowa, ale zrobili to "po cichu", nie informując opinii publicznej. - W przyszłości każde zawieszenie sędziego będzie podawane do wiadomości publicznej - zapewnił nowy szef ITF, David Haggerty.
ZOBACZ WIDEO Soft tenis, czyli Polak też potrafi (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Jeszcze na początku 2016 roku Pitner pracował jako sędzia liniowy podczas turnieju ATP World Tour 250 w katarskiej Ad-Dausze. Dopiero w lutym wyszło na jaw, że pełnił tę funkcję pomimo nałożonego na niego zawieszenia, ponieważ pochwalił się tym na Facebooku.
19 kwietnia 2016 roku Pitner został zawieszony na 10 lat, ale odwołał się od decyzji Międzynarodowej Federacji Tenisowej. W procesie apelacji przedstawił dowody, że mógł pełnić obowiązki sędziego liniowego podczas US Open 2015, ponieważ otrzymał odpowiednie zapewnienie ze strony Chorwackiego Związku Tenisowego oraz ITF. Organ apelacyjny ITF uznał te dowody i w wyniku tego anulował część kary. W wyniku tej decyzji Pitner został zdyskwalifikowany na sześć lat, a kara będzie obowiązywać od 1 sierpnia 2016 roku do 31 lipca 2022 roku.