Wimbledon: Novak Djoković jeden gem od odpadnięcia, ale niebiosa znów zapłakały nad Londynem!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Novak Djoković jest o krok od sensacyjnej porażki w III rundzie wielkoszlemowego Wimbledonu 2016! Sam Querrey prowadził z liderem rankingu ATP 7:6(6), 6:1, 3:6, 6:5, zanim gra została przerwana z powodu opadów deszczu.

Fatalna pogoda znów dała się we znaki w Londynie. Novak Djoković i Sam Querrey wrócili na kort numer 1 o godz. 13:00 polskiego czasu, lecz po kilkunastu minutach ponownie go opuścili. Lider rankingu ATP był wówczas "w gazie". Dwukrotnie przełamał serwis Amerykanina i prowadził 4:0.

Kiedy obaj panowie jeszcze raz zameldowali się na korcie, Querrey odrobił stratę breaka, ale o uratowaniu seta nie mogło już być mowy. Amerykanin marnował za to dogodne sytuacje na przełamanie w czwartej partii. Jak tylko do swoich szans dochodził "Nole", to reprezentant USA posyłał potężnego asa.

W dziewiątym gemie Djoković w końcu przełamał serwis przeciwnika i po zmianie stron podawał na wyrównanie stanu rywalizacji. Querrey zagrał wówczas kapitalnie. Wspaniałe minięcie z bekhendu dało mu dwa break pointy, a przy drugiej okazji Serb pomylił się przy siatce. Amerykanin utrzymał jeszcze serwis na 6:5 i wtedy nad Londynem znów otworzyły się niebiosa.

Panowie opuścili kort numer 1 w momencie, gdy lider rankingu ATP był o krok od sensacyjnego odpadnięcia. Po wznowieniu Djoković będzie musiał wygrać serwis oraz rozgrywkę tiebreakową, a następnie okazać się lepszy przynajmniej o jedno przełamanie w decydującej odsłonie.

Na korcie numer 3, nazywanym "cmentarzyskiem mistrzów", awans do III rundy wywalczył rozstawiony z "piątką" Kei Nishikori. Japończyk pokonał Rosjanina Andrieja Kuzniecowa w trzech setach, choć w trzeciej partii przegrywał już 0:3. Spotkanie ze słowackim kwalifikantem Lukasem Lacką zwycięsko zakończył Chorwat Marin Cilić. W drugim tygodniu Wimbledonu 2016 wystąpi także rewelacyjnie czujący się na trawie Francuz Nicolas Mahut, który odprawił swojego rodaka i partnera deblowego, Pierre'a-Huguesa Herberta. Po raz pierwszy w karierze do IV rundy Wielkiego Szlema awansował Steve Johnson, który wyeliminował Bułgara Grigora Dimitrowa.

Dobrą wiadomością dla organizatorów jest to, że w końcu udało się dokończyć zmagania w II rundzie. W jedynym zaległym spotkaniu Niemiec Alexander Zverev pokonał w pięciu partiach Rosjanina Michaiła Jużnego i w niedzielę spotka się z oznaczonym "10". Czechem Tomasem Berdychem.

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania) Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród w singlu mężczyzn 10,856 mln funtów sobota, 2 lipca

III runda gry pojedynczej:

Kei Nishikori (Japonia, 5) - Andriej Kuzniecow (Rosja) 7:5, 6:3, 7:5 Marin Cilić (Chorwacja, 9) - Lukas Lacko (Słowacja, Q) 6:3, 6:3, 6:4 Sam Querrey (USA, 28) - Novak Djoković (Serbia, 1) 7:6(6), 6:1, 3:6, 6:5 *do dokończenia Nicolas Mahut (Francja) - Pierre-Hugues Herbert (Francja) 7:6(5), 6:4, 3:6, 6:3 Steve Johnson (USA) - Grigor Dimitrow (Bułgaria) 6:7(6), 7:6(3), 6:4, 6:2

II runda gry pojedynczej:

Alexander Zverev (Niemcy, 24) - Michaił Jużny (Rosja) 6:4, 3:6, 6:0, 4:6, 6:2

Program i wyniki turnieju mężczyzn [b]ZOBACZ WIDEO: To był szał! Tłumy kibiców witały na lotnisku reprezentantów Polski

[/b]

Źródło artykułu: