Po ponad półrocznej przerwie Łukasz Kubot znów zaprezentował się w grze pojedynczej. Polak, notowany obecnie na odległym 594. miejscu w zestawieniu singlistów, wystąpił w eliminacjach turnieju ATP World Tour 250 na kortach twardych w Winston-Salem.
Pierwszym rywalem 34-latka był Yoshihito Nishioka, rozstawiony z najwyższym numerem. O losach pierwszego seta zadecydowało tylko jedno przełamanie, które Japończyk wywalczył w piątym gemie. Największe szanse powrotu Polak miał przy stanie 4:5 na swoją niekorzyść, gdy jego rywal serwował, aby zamknąć partię. Wówczas bowiem objął prowadzenie 30-0, jednak nie zdołał wypracować sobie ani jednego break pointa.
Kubot wpadł w tarapaty już na początku drugiej partii, bowiem przegrywał 0:2, a do tego musiał bronić dwóch break pointów z rzędu na podwójne przełamanie. 34-latek uciekł spod przysłowiowej "kosy" i po chwili na tablicy wyników pojawił się remis 2:2. Wówczas jednak nasz reprezentant ponownie stracił serwis, a break ten okazał się kluczowy dla losów seta i meczu. Po godzinie i 18 minutach Nishioka triumfował 6:4, 6:4 i awansował do II rundy eliminacji, w której spotka się z Liamem Broadym.
Chociaż Kubot przedwcześnie zakończył swój udział w grze pojedynczej, stanie jeszcze na starcie debla. Polak i jego partner Nenad Zimonjić zostali rozstawieni z numerem pierwszym. W meczu otwarcia zmierzą się z duetem Nicholas Monroe / Donald Young.
Winston-Salem Open, Winston-Salem (USA)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 639,2 tys. dolarów
sobota, 20 sierpnia
I runda eliminacji gry pojedynczej:
Yoshihito Nishioka (Japonia, 1) - Łukasz Kubot (Polska) 6:4, 6:4
ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": Brazylia oknem wystawowym (źródło TVP)
{"id":"","title":""}