ATP Chengdu: Karen Chaczanow najlepszy w krainie pand. Pierwszy tytuł Rosjanina

PAP/EPA / JOHN G. MABANGLO
PAP/EPA / JOHN G. MABANGLO

Karen Chaczanow został mistrzem pierwszej edycji rozgrywanego na kortach twardych turnieju ATP World Tour 250 w Chengdu. W niedzielnym finale Rosjanin w trzech setach pokonał Alberta Ramosa.

Do finału pierwszej w historii edycji turnieju ATP w Chengdu, który w kalendarzu rozgrywek głównego cyklu zastąpił Kuala Lumpur, nie doszli faworyzowani Dominic Thiem, Nick Kyrgios czy Grigor Dimitrow. Wystąpili w nim Karen Chaczanow i Albert Ramos. Rosjanin walczył o premierowy tytuł rangi ATP World Tour, Hiszpan natomiast o drugi, lecz pierwszy na korcie twardym.

Niedzielny pojedynek od samego początku był niesamowicie wyrównany. W inauguracyjnej partii Ramos objął prowadzenie 4:2, lecz Chaczanow zdołał wyrównać na 5:5. Ostatecznie Hiszpan zwyciężył w tie breaku 7-4. W drugiej odsłonie także o wszystkim musiała decydować rozgrywka tie brekowej. Tym razem lepszy (7-3) okazał się Rosjanin, który tym samym podtrzymał swoje nadzieje na triumf w całym meczu.

Rozstrzygający set rozpoczął się po myśli Ramosa. Hiszpan w trzecim gemie wywalczył przełamanie, jednakże natychmiast, po serii niewymuszonych błędów, wypuścił z rąk przewagę. Od tego momentu niespodziewanie to 20-letni Chaczanow, 101. tenisista rankingu ATP, stał się postacią dominującą na korcie.

Rosjanin grał agresywnie, ofensywnie, przejmował inicjatywę i świetnie radził sobie w wymianach z głębi kortu z uwielbiającym spokojną grę na przerzut Ramosem, który - jak na swoje standardy - popełniał wiele prostych pomyłek.

ZOBACZ WIDEO: Pekao Szczecin Open nie będzie turniejem rangi ATP

Wobec takiego obrotu spraw końcówka należała do Chaczanowa. 20-latek z Moskwy od stanu 3:3 zdobył trzy końcowe gemy i mógł się cieszyć się z debiutanckiego tytułu rangi ATP World Tour.

Chaczanow został pierwszym rosyjskim mistrzem turnieju głównego cyklu od listopada 2013 roku, gdy w Walencji zwyciężył Michaił Jużny. Stał się również dziewiątym tenisistą, który w obecnym sezonie zdobył premierowy tytuł w cyklu ATP World Tour i zarazem jest drugim najmłodszym w tym gronie po 19-letnim Alexandrze Zverevie, ubiegłotygodniowym triumfatorze zawodów w Sankt Petersburgu.

Za wygraną w Chengdu, ośrodku administracyjnym prowincji Syczuan, zwanej "krainą pand", Chaczanow otrzyma ponad 148 tys. euro premii finansowej i 250 punktów do rankingu ATP, dzięki czemu w najbliższy poniedziałek awansuje na najwyższe w karierze 55. miejsce w światowej klasyfikacji.

Z kolei Ramos, który przegrał drugi z trzech rozegranych finałów w głównym cyklu, na pocieszenie zainkasuje 78 tys. euro, 150 punktów i w najnowszym notowaniu światowej klasyfikacji pierwszy raz znajdzie się w gronie 30 najlepszych singlistów globu.

Chengdu Open, Chengdu (Chiny)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 841 tys. dolarów
niedziela, 2 października

finał gry pojedynczej:

Karen Chaczanow (Rosja) - Albert Ramos (Hiszpania, 5) 6:7(4), 7:6(3), 6:3

Komentarze (2)
don paddington
3.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak prawie każdy Rosjanin z Fancy Federer Bears gra nieczysto-:) Wystarczy spojrzeć na tę "szlachetną" buźkę na zdjęciu-:) 
avatar
LoveDelpo
2.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo!