Zgodnie z werdyktem Sportowego Sądu Arbitrażowego kara nałożona na Marię Szarapową przez niezależny Trybunał przy Międzynarodowej Federacji Tenisowej została skrócona z dwóch lat do 15 miesięcy. O ile w procesie nie zostaną znalezione żadne błędy proceduralne, decyzja w tej sprawie jest ostateczna, a Rosjanka powróci do gry 26 kwietnia 2017.
Była liderka rankingu WTA będzie mogła wystąpić w każdych zawodach, które rozpoczną się po 25 kwietnia, zatem na pewno zabraknie jej w startującym dzień wcześniej Porsche Tennis Grand Prix w Stuttgarcie, w którym triumfowała trzykrotnie (w latach 2012-2014).
Aktualnie (stan na 3 października) Szarapowa zajmuje w zestawieniu singlistek 95. miejsce, jednak wszystkie jej punkty pochodzą z ubiegłorocznych Mistrzostw WTA w Singapurze, więc po powrocie będzie niesklasyfikowana.
Jednak Rosjance jako mistrzyni wielkoszlemowej przysługuje nieograniczona ilość dzikich kart do zawodów rangi WTA, stąd najprawdopodobniej na takiej podstawie 29-latka z Niagania pojawi się na starcie innych zawodów rozgrywanych na kortach ziemnych - w Madrycie, w Rzymie i w Rolandzie Garrosie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niecodzienny wypadek kierowcy F1. Nie uwierzysz, co zrobił