ATP Szanghaj: Wawrinka i Raonić udanie rozpoczęli turniej. Berdych oddalił się od Londynu

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / ANATOLY MALTSEV /
PAP/EPA / ANATOLY MALTSEV /
zdjęcie autora artykułu

Stan Wawrinka i Milos Raonić błyskawicznie awansowali do III rundy turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Szanghaju. Porażki doznał Tomas Berdych, który stara się o miejsce w kończących sezon Finałach ATP World Tour.

Rozstawiony z "trójką" Stan Wawrinka spędził na korcie zaledwie 61 minut. W partii otwarcia Szwajcar pewnie przełamał Kyle'a Edmunda i wygrał zasłużenie 6:3. Brytyjczyk miał swoje szanse w drugim secie, ale triumfator US Open 2016 znów okazał się lepszy o jednego breaka, dzięki czemu zwyciężył ostatecznie 6:3, 6:4. Czwartkowym przeciwnikiem "Stana" będzie Gilles Simon, który rozgromił Chińczyka Di Wu 6:2, 6:2.

Zaledwie trzy minuty dłużej od pojedynku Wawrinki z Edmundem trwało spotkanie Milosa Raonicia z Paolo Lorenzim. Włoch preferuje grę na dużo wolniejszych nawierzchniach, dlatego rozstawiony z piątym numerem Kanadyjczyk zanotował w środę aż 38 kończących uderzeń przy zaledwie 10 błędach własnych. Finalista Wimbledonu 2016 wykorzystał trzy okazje na przełamanie i w pełni zasłużenie wygrał 6:2, 6:4.

Czwartkowym przeciwnikiem Raonicia w meczu o ćwierćfinał zawodów w Szanghaju będzie Jack Sock. Amerykanin zrewanżował się Feliciano Lopezowi za porażkę doznaną trzy lata temu w Memphis. Ozdobą spotkania była obroniona przez Hiszpana piłką meczowa. Kapitalne zagranie na nic się jednak zdało, bowiem to Sock triumfował ostatecznie 6:3, 4:6, 6:4.

Dobrą dyspozycję z Tokio zachował David Goffin. Finalista międzynarodowych mistrzostw Japonii, w Pekinie rozstawiony z "11", zwyciężył w środę Francuza Benoita Paire'a 6:1, 7:6(0). W czwartek Belg zmierzy się z Gaelem Monfilsem, z którym w obecnym sezonie przegrał już w Toronto.

ZOBACZ WIDEO: Cierpliwość kibiców została wystawiona na próbę (źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

Zaskakującej porażki doznał Tomas Berdych, który stara się o miejsce w Finałach ATP World Tour. Czech miał w Szanghaju zmniejszyć dystans do ósmego na liście najlepszych singlistów sezonu Dominica Thiema, a tymczasem już w II rundzie zwyciężył go Marcel Granollers. Hiszpan ani razu nie musiał bronić się przed stratą serwisu i po 103 minutach zwyciężył 7:6(4), 7:6(1).

Shanghai Rolex Masters, Szanghaj (Chiny) ATP World Tour Masters 10000, kort twardy, pula nagród 5,45 mln dolarów środa, 12 października

II runda gry pojedynczej:

Stan Wawrinka (Szwajcaria, 3) - Kyle Edmund (Wielka Brytania, Q) 6:3, 6:4 Milos Raonić (Kanada, 5) - Paolo Lorenzi (Włochy) 6:2, 6:4 David Goffin (Belgia, 11) - Benoit Paire (Francja) 6:1, 7:6(0) Marcel Granollers (Hiszpania) - Tomas Berdych (Czechy, 7) 7:6(4), 7:6(1) Jack Sock (USA) - Feliciano Lopez (Hiszpania) 6:3, 4:6, 6:4 Gilles Simon (Francja) - Di Wu (Chiny, WC) 6:2, 6:2

Źródło artykułu:
Komentarze (6)
don paddington
13.10.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak czule Stan -:)Brawa dla Redaktora za czułość. Wzruszeni jesteśmy wszyscy.  
avatar
Marlowe
12.10.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Pewny awans Stana i Raonicia" Sprytne, ale to proste triki propagandysty. Dlaczego nie "Pewny awans Stana i Milosza"? Aha A przy okazji słowo Stanislas wyszło z obiegu, a tak ładnie pisaliście Czytaj całość