Mistrzostwa WTA: drugie zwycięstwo Andżeliki Kerber. Niemka lepsza od Simony Halep

PAP/EPA / WALLACE WOON
PAP/EPA / WALLACE WOON

Niemka Andżelika Kerber pokonała 6:4, 6:2 Rumunkę Simonę Halep i odniosła drugie zwycięstwo w Grupie Czerwonej Mistrzostw WTA w Singapurze.

Na początek trzeciego dnia Mistrzostw WTA doszło do starcia tenisistek, które w niedzielę wygrały pierwsze mecze. Andżelika Kerber pokonała po trzysetowym boju Dominikę Cibulkovą, a Simona Halep łatwo poradziła sobie z Madison Keys. Gdyby we wtorek Rumunka odniosła zwycięstwo w dwóch setach zapewniłaby sobie awans do półfinału. Tak się jednak nie stało. Finalistka Mistrzostw WTA 2014 przegrała z Kerber 4:6, 2:6 po 82 minutach. Było to piąte spotkanie obu tenisistek w 2016 roku i po raz czwarty lepsza okazała się Niemka (wcześniej w Pucharze Federacji, Wimbledonie i Cincinnati).

Świetna akcja ofensywna zwieńczona ostrym krosem bekhendowym wymuszającym błąd dała Kerber przełamanie na 1:0 w I secie. Po rozegraniu 12 punktów Niemka podwyższyła na 2:0. Halep była zagrożona kolejną stratą serwisu, ale w trzecim gemie wróciła z 15-30, a w piątym z 0-30. Głębokim returnem wymuszającym błąd Rumunka wyrównała na 3:3. Mogła wyjść z 1:3 na 5:3, ale Kerber odparła break pointa efektownym forhendem po linii. W dziewiątym gemie Halep oddała podanie prostym błędem. Kombinacją krosa bekhendowego i drajw woleja Rumunka obroniła pierwszą piłkę setową, ale przy drugiej wpakowała forhend w siatkę.

W gemie otwarcia II seta Halep oddała podanie wyrzucając bekhend. Po chwili Kerber od 15-40 zdobyła cztery punkty i prowadziła 2:0. Ofensywna akcja zwieńczona odwrotnym krosem forhendowym pozwoliła Rumunce obronić break pointa w trzecim gemie. Głębokim returnem wymuszającym błąd Niemka uzyskała przełamanie na 4:1. Dzięki trzem efektownym zagraniem Halep od 0-30 zdobyła cztery punkty i poprawiła wynik na 2:5. W ósmym gemie obroniła dwie piłki meczowe w znakomity sposób (bekhend i forhend, oba po linii), a następnie miała dwa break pointy. Nie udało się jej uzyskać przełamania. Spotkanie dobiegło końca, gdy Halep przestrzeliła return.

Statystyki meczu Kerber - Halep
Statystyki meczu Kerber - Halep

Halep była za mało precyzyjna, zagrywane przez nią piłki były za krótkie, aby świetna w defensywie Kerber mogła mieć problemy. W grze Rumunki brakowało przyspieszenia i pomysłowo broniąca się, dynamiczna w ofensywie i kontratakach Niemka niepodzielnie panowała na korcie. Liderka rankingu potrafiła sprawnie odwracać kierunki, nie brakowało w jej wykonaniu ciasnych krosów. Takich zmian kierunków było za mało w wykonaniu Halep. Rumunka popełniała zbyt wiele błędów. W I secie z 1:3 wyszła na 4:3 i miała break pointa na 5:3. To był jednak jedyny moment, gdy zagrała odważniej. W przekroju całego meczu brakowało jej skuteczności przy break pointach, lepszego drugiego serwisu, zdecydowania w akcjach ofensywnych oraz zmian rytmu, aby mogła stawić Kerber większy opór.

W ciągu 82 minut Halep naliczono 24 kończące uderzenia i 35 niewymuszonych błędów. Kerber miała 11 piłek wygranych bezpośrednio i 16 pomyłek. Niemka obroniła pięć z sześciu break pointów, a sama wykorzystała cztery z pięciu szans na przełamanie. Liderka rankingu przy swoim pierwszym podaniu zgarnęła 28 z 40 punktów, a Rumunka przy własnym drugim serwisie wywalczyła tylko dziewięć z 20 punktów.

Jeśli w drugim wtorkowym spotkaniu Dominika Cibulkova pokonałaby Madison Keys, Kerber zapewniłaby sobie awans do półfinału (z pierwszego miejsca), a Amerykanka straciłaby szanse na wyjście z grupy. Tak się jednak nie stało, bo Keys pokonała Słowaczkę 6:1, 6:4 i wszystko w Grupie Czerwonej rozstrzygnie się w czwartek.

Mistrzostwa WTA, Singapur (Singapur)
Tour Championships, kort twardy w hali, pula nagród 7 mln dolarów
wtorek, 25 października

Grupa Czerwona:

Andżelika Kerber (Niemcy, 1) - Simona Halep (Rumunia, 3) 6:4, 6:2

Wyniki i tabele Mistrzostw WTA
[b]ZOBACZ WIDEO Robert Korzeniowski: Supermanem już byłem

(źródło TVP)

{"id":"","title":""}

[/b]

Komentarze (15)
avatar
bezet
25.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
35 UE Halep? Wtf? 
avatar
stanzuk
25.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Angie gra swoje, perfekcyjna topornosć . Jak się okazuje, na na obecne WTA to wystarcza. 
avatar
gatto
25.10.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Super Angie :) 
avatar
ellemarie
25.10.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Czyżby pierwszy raz wyszła z grupy ;) 
avatar
Tom.j.
25.10.2016
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Brawo Angie! Idziesz jak burza, żadnych kompromisów, tak trzeba grać, jak się jest Nr 1 :)