Na początek trzeciego dnia Mistrzostw WTA doszło do starcia tenisistek, które w niedzielę wygrały pierwsze mecze. Andżelika Kerber pokonała po trzysetowym boju Dominikę Cibulkovą, a Simona Halep łatwo poradziła sobie z Madison Keys. Gdyby we wtorek Rumunka odniosła zwycięstwo w dwóch setach zapewniłaby sobie awans do półfinału. Tak się jednak nie stało. Finalistka Mistrzostw WTA 2014 przegrała z Kerber 4:6, 2:6 po 82 minutach. Było to piąte spotkanie obu tenisistek w 2016 roku i po raz czwarty lepsza okazała się Niemka (wcześniej w Pucharze Federacji, Wimbledonie i Cincinnati).
Świetna akcja ofensywna zwieńczona ostrym krosem bekhendowym wymuszającym błąd dała Kerber przełamanie na 1:0 w I secie. Po rozegraniu 12 punktów Niemka podwyższyła na 2:0. Halep była zagrożona kolejną stratą serwisu, ale w trzecim gemie wróciła z 15-30, a w piątym z 0-30. Głębokim returnem wymuszającym błąd Rumunka wyrównała na 3:3. Mogła wyjść z 1:3 na 5:3, ale Kerber odparła break pointa efektownym forhendem po linii. W dziewiątym gemie Halep oddała podanie prostym błędem. Kombinacją krosa bekhendowego i drajw woleja Rumunka obroniła pierwszą piłkę setową, ale przy drugiej wpakowała forhend w siatkę.
W gemie otwarcia II seta Halep oddała podanie wyrzucając bekhend. Po chwili Kerber od 15-40 zdobyła cztery punkty i prowadziła 2:0. Ofensywna akcja zwieńczona odwrotnym krosem forhendowym pozwoliła Rumunce obronić break pointa w trzecim gemie. Głębokim returnem wymuszającym błąd Niemka uzyskała przełamanie na 4:1. Dzięki trzem efektownym zagraniem Halep od 0-30 zdobyła cztery punkty i poprawiła wynik na 2:5. W ósmym gemie obroniła dwie piłki meczowe w znakomity sposób (bekhend i forhend, oba po linii), a następnie miała dwa break pointy. Nie udało się jej uzyskać przełamania. Spotkanie dobiegło końca, gdy Halep przestrzeliła return.
Halep była za mało precyzyjna, zagrywane przez nią piłki były za krótkie, aby świetna w defensywie Kerber mogła mieć problemy. W grze Rumunki brakowało przyspieszenia i pomysłowo broniąca się, dynamiczna w ofensywie i kontratakach Niemka niepodzielnie panowała na korcie. Liderka rankingu potrafiła sprawnie odwracać kierunki, nie brakowało w jej wykonaniu ciasnych krosów. Takich zmian kierunków było za mało w wykonaniu Halep. Rumunka popełniała zbyt wiele błędów. W I secie z 1:3 wyszła na 4:3 i miała break pointa na 5:3. To był jednak jedyny moment, gdy zagrała odważniej. W przekroju całego meczu brakowało jej skuteczności przy break pointach, lepszego drugiego serwisu, zdecydowania w akcjach ofensywnych oraz zmian rytmu, aby mogła stawić Kerber większy opór.
W ciągu 82 minut Halep naliczono 24 kończące uderzenia i 35 niewymuszonych błędów. Kerber miała 11 piłek wygranych bezpośrednio i 16 pomyłek. Niemka obroniła pięć z sześciu break pointów, a sama wykorzystała cztery z pięciu szans na przełamanie. Liderka rankingu przy swoim pierwszym podaniu zgarnęła 28 z 40 punktów, a Rumunka przy własnym drugim serwisie wywalczyła tylko dziewięć z 20 punktów.
Jeśli w drugim wtorkowym spotkaniu Dominika Cibulkova pokonałaby Madison Keys, Kerber zapewniłaby sobie awans do półfinału (z pierwszego miejsca), a Amerykanka straciłaby szanse na wyjście z grupy. Tak się jednak nie stało, bo Keys pokonała Słowaczkę 6:1, 6:4 i wszystko w Grupie Czerwonej rozstrzygnie się w czwartek.
Mistrzostwa WTA, Singapur (Singapur)
Tour Championships, kort twardy w hali, pula nagród 7 mln dolarów
wtorek, 25 października
Grupa Czerwona:
Andżelika Kerber (Niemcy, 1) - Simona Halep (Rumunia, 3) 6:4, 6:2
Wyniki i tabele Mistrzostw WTA
[b]ZOBACZ WIDEO Robert Korzeniowski: Supermanem już byłem
(źródło TVP)
{"id":"","title":""}
[/b]