W poniedziałkową noc w meczu I rundy gry podwójnej challengera w Guayaquil Kamil Majchrzak i partnerujący mu Francuz Maxime Janvier gładko przegrali (0:6, 3:6) z rozstawionymi z numerem czwartym Chilijczykami Marcelem Felderem i Hansem Podlipnikiem-Castillo.
Majchrzak i Janvier w ciągu 53 minut gry nie posłali asa, popełnili jeden podwójny błąd serwisowy, ani razu nie uzyskali przełamania, czterokrotnie oddali podanie i łącznie zdobyli 34 punkty, o 21 mniej od rywali.
Tą bolesną porażką Majchrzak, który w poniedziałek zostanie pierwszą rakietą Polski, zakończył swoje zmagania w Guayaquil. W turnieju Challenger Ciudad de Guayaquil piotrkowianin rywalizował także w singlu, lecz nie przeszedł eliminacji.
Majchrzak nie opuszcza jeszcze Ameryki Południowej. W przyszłym tygodniu weźmie udział w challengerze w Bogocie (kort ziemny, pula nagród 75 tys. euro). Do tych zawodów jest pierwszym na tzw. "liście oczekujących", a więc oznacza to, że jeśli wycofa się jeden tenisista, piotrkowianin będzie miał zapewnione miejsce w głównej drabince i nie będzie musiał przebijać się przez kwalifikacje.
ZOBACZ WIDEO Skorupski na remis ze Szczęsnym. Bramkarz Empoli zatrzymał Romę. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Z kolei Felder i Podlipnik w ćwierćfinale debla w Guayaquil zagrają z z braćmi Dutra Silva - Rogerio i Danielem bądź z parą Pedro Bernardi / Guilherme Clezar.
Challenger Ciudad de Guayaquil, Guayaquil (Ekwador)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 50 tys. dolarów
poniedziałek, 31 października
I runda gry podwójnej:
Marcel Felder (Chile, 4) / Hans Podlipnik-Castillo (Chile, 4) - Kamil Majchrzak (Polska) / Maxime Janvier (Francja) 6:0, 6:3