Yann Marti właśnie odpokutował czteromiesięczny zakaz gry w imprezach rangi ITF Pro Circuit nałożony przez Międzynarodową Federację Tenisową. Krewki Szwajcar narozrabiał podczas jednej z kwietniowych imprez i dopiero od dwóch tygodni może grać w futuresach. Zakaz nie obowiązywał na challengery i turnieje ATP World Tour, dlatego Helwet starał się o punkty właśnie w tych zawodach.
Hubert Hurkacz miał swoje szanse na pokonanie wyżej notowanego od siebie przeciwnika. W partii otwarcia przegrał co prawda 4:6, ale w drugiej postarał się o dwa przełamania i pewnie zwyciężył 6:2. W decydującym secie tenisista z Wrocławia odrobił stratę breaka, po czym wyszedł na prowadzenie. W 10. gemie miał przy podaniu Martiego dwa meczbole, lecz Szwajcar utrzymał serwis, a następnie zdobył kluczowe przełamanie. Po dwóch godzinach i 28 minutach triumfował ostatecznie 6:4, 2:6, 7:5.
Hurkacz za półfinał imprezy w Leimen, w której w piątek wygrał turniej debla wspólnie z trenerem Aleksandrem Charpantidisem, otrzyma sześć punktów do rankingu ATP. Nasz reprezentant zakończył tym samym sezon. Marti natomiast o tytuł w niemieckich zawodach powalczy w niedzielę albo z najwyżej rozstawionym Belgiem Yannikiem Reuterem, albo z oznaczonym "trójką" Czechem Markiem Jalovcem.
sobota, 5 listopada
wyniki i program turniejów cyklu ITF:
MĘŻCZYŹNI
Leimen (Niemcy), 10 tys. dolarów, kort twardy w hali
półfinał gry pojedynczej:
Yann Marti (Szwajcaria, 2) - Hubert Hurkacz (Polska, 4/Q) 6:4, 2:6, 7:5
[color=black]ZOBACZ WIDEO Legia - Real. Gareth Bale: Dostaliśmy kopa. Zostaliśmy ukarani
[/color]