W 2016 roku krakowianka sięgnęła po trzy trofea w głównym cyklu, bowiem była najlepsza w Shenzhen, New Haven i Pekinie. Zakwalifikowała się do singapurskich Mistrzostw WTA oraz zakończyła sezon na wysokiej trzeciej pozycji. Najlepsza polska tenisistka nie zrealizowała jednak największego pragnienia - nie wywalczyła tytułu w Wielkim Szlemie.
- Marzeniem każdej zawodniczki jest wygranie turnieju wielkoszlemowego i taki cel mam również ja. Chcę jeszcze pograć kilka lat na wysokim poziomie, być zdrowa i pozostać w Top 5 czy Top 10 rankingu WTA, co wcale nie jest takie łatwe - powiedziała Agnieszka Radwańska w rozmowie z Patem Cashem w programie Open Court w CNN.
Dlaczego Polka nie spełniła jeszcze swojego największego marzenia? O to zapytano legendarne tenisistki. - Jestem zaskoczona, że Agnieszka Radwańska nie wygrała jeszcze turnieju wielkoszlemowego. Była już tak blisko, a do tego przez cały sezon jest tak konsekwentną i regularną tenisistką. W turniejach WTA stara się grać swoje, ale nie jest w stanie przebić się w Wielkim Szlemie - stwierdziła Monica Seles.
Triumfatorka dziewięciu turniejów wielkoszlemowych nie przekreśla jednak szans krakowianki. - Agnieszka jest ciągle młoda, a kilka lat spędzonych w tourze sprawia, że powinna wiedzieć, co musi zrobić. Jestem ciekawa, czy w najbliższym czasie będzie w stanie wykorzystać to tak, jak w tym roku uczyniła to Andżelika Kerber - dodała.
ZOBACZ WIDEO Człowiek instytucja. Jubileusz Janusza Czerwińskiego (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}
- Nie wiem, czy Agnieszka Radwańska wygra turniej wielkoszlemowy, ale sporo osób jej tego życzy, ponieważ to naprawdę miła dziewczyna - przyznała Chris Evert. - Z pewnością na to zasłużyła, ponieważ w ciągu roku jest bardzo konsekwentna. Problemem dla niej jest to, że siłowo grające zawodniczki mają sposób na jej tenis - zauważyła 18-krotna mistrzyni wielkoszlemowa.
Wtóruje jej Martina Navratilova, która przez kilka miesięcy sezonu 2015 była konsultantką Radwańskiej. - Agnieszce trudno jest odnosić zwycięstwa w dużych turniejach z czołowymi tenisistkami. Nigdy jednak nie można być pewnym tego, co się wydarzy - powiedziała 18-krotna triumfatorka imprez wielkoszlemowych.
Koniec marzenia :)