WTA Indian Wells: Urszula Radwańska walczy z Kuzniecową o 3. rundę

Urszula Radwańska w nocy z piątku na sobotę zagra ze Swietłaną Kuzniecową w meczu drugiej rundy turnieju BNP Paribas Open rozgrywanego na kortach twardych w Indian Wells (z pulą nagród 4,5 mln dolarów). Do gry przystąpią także polskie deblistki Klaudia Jans i Alicja Rosolska.

Swietłana Kuzniecowa uważana jest za jedną z najrówniej grających zawodniczek z całej światowej czołówki. W 2007 roku Rosjanka wystąpiła w 18 turniejach (nie licząc Sony Ericsson Championships) i tylko z trzech odpadła wcześniej niż w ćwierćfinale. W sześciu turniejach doszła do finału, w tym podczas US Open. Rok później osiągnęła pięć finałów.

Rosjanka potrafi grać tenis na najwyższym poziomie, ale jej poważnym problemem jest psychika. Świadczą o tym statystyki finałów z jej udziałem. Miała okazję 26 razy walczyć o tytuł, ale odniosła tylko dziewięć triumfów. W 2004 roku zdobyła swój jedyny wielkoszlemowy tytuł (US Open). Ostatni turniej wygrała w 2007 w New Haven.

Swietłana jest zawodniczką umiejącą grać dobrze na wszystkich nawierzchniach. We wszystkich turniejach wielkoszlemowych grała co najmniej w ćwierćfinale, a w dwóch dochodziła do finału (oprócz US Open także French Open)

Kuzniecowa w Indian Wells spisuje się znakomicie. Najgorszy wynik osiągnęła w swoim debiucie w 2003 roku, gdy odpadła w trzeciej rundzie. W kolejnych czterech startach nigdy nie odpadła wcześniej niż w ćwierćfinale, a w ostatnich dwóch sezonach grała tutaj w finale. W 2007 roku przegrała ze Słowaczką Danielą Hantuchovą, a w ubiegłym sezonie z Serbką Aną Ivanovic.

Sezon 2009 Rosjanka rozpoczęła od ćwierćfinałów w Sydney i Australian Open. W Melbourne prowadziła z Sereną Williams 7:5, 5:3, ale górą była Amerykanka, która później sięgnęła po główne trofeum.

18-letnia Urszula Radwańska pokonując w pierwszej rundzie Portugalkę Michelle Larcher de Brito zapewniła sobie awans do czołowej 100 rankingu. Dzięki temu Polka będzie mogła zagrać we French Open bez konieczności przebijania się przez kwalifikacje. Zawodniczka z Krakowa w ubiegłym sezonie podczas Wimbledonu zaliczyła swój wielkoszlemowy debiut (druga runda).

Ostatnio w Dubaju Urszula pokonała swoją starszą siostrę Agnieszkę i w ten sposób odniosła swoje pierwsze zwycięstwo nad zawodniczką z czołowej 10. Polka na swoim koncie ma jeszcze zwycięstwa nad Francuzką Virginie Razzano, Włoszką Francescą Schiavone, Kanadyjką Aleksandrą Wozniak i Czeszką Klarą Zakopalovą. W swoim dorobku ma dwa ćwierćfinały: w Bangkoku (2007) i Taszkiencie (2008).

Jak pokonać Kuzniecową dobrze wie Agnieszka Radwańska, której w ubiegłym roku udało się to trzy razy i to w największych turniejach (Australian Open, Wimbledon, Turniej Mistrzyń).

Mecz ten zaplanowano na korcie centralnym jako ostatni w kolejności. Na głównej arenie w piątek odbędzie się sześć spotkań, w tym dwa w grze podwójnej mężczyzn. Początek gier na wszystkich kortach o godzinie 19:00.

Do gry przystąpią polskie deblistki Klaudia Jans i Alicja Rosolska, które na korcie numer osiem zagrają zagrają z rozstawionymi z numerem czwartym Australijkami Samanthą Stosur i Rennae Stubbs.

Komentarze (0)