Diego Maradona otrzymał wspaniały prezent od Juana Martina del Potro

PAP/EPA / ANTONIO BAT
PAP/EPA / ANTONIO BAT

O takim prezencie marzy każdy sympatyk tenisa. Diego Maradona otrzymał od Juana Martina del Potro rakietę, którą tenisista wygrał czwartą grę finału Pucharu Davisa z Marinem Ciliciem.

Diego Maradona przez cały weekend wspierał argentyńskich tenisistów w rywalizacji z Chorwatami w finale Pucharu Davisa. I nie był tylko biernym obserwatorem zmagań. Podobnie jak tysiące argentyńskich kibiców, którzy opanowali trybuny hali w Zagrzebiu, legendarny piłkarz tańczył, śpiewał, skakał i celebrował każdy punkt zdobyty przez reprezentanta Albicelestes.

Po zakończeniu czwartej gry finału, w której Juan Martin del Potro pokonał 6:7(4), 2:6, 7:5, 6:4, 6:3 Marina Cilicia, Maradona spotkał się z tenisistą. Po krótkiej wymianie zdań Argentyńczyk podarował słynnemu rodakowi prezent - rakietę, którą wygrał niedzielny pojedynek.

- On nas dopingował i wspierał przez cały weekend. Przyszedł do mnie i mi pogratulował. Oddałem mu tę rakietę, bo i tak nie miałem zamiaru już nią grać - wyjaśniał Del Potro.

- Diego jest wielki. Z jego osobą mam związane wspaniałe wspomnienia - dodał Argentyńczyk, prywatnie kibic Boca Juniors Buenos Aires, klubu, w którym Maradona występował w latach 1981-82 i 1995-97.

Finał zakończył się zwycięstwem Argentyny 3:2. W piątej grze Federico Delbonis w trzech setach pokonał Ivo Karlovicia. Dla Albicelestes to pierwszy w historii triumf w Pucharze Davisa.

ZOBACZ WIDEO Jego śmierć wstrząsnęła Polską. Maja Włoszczowska wspomina byłego trenera

Komentarze (1)
avatar
Marlowe
28.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Diego Maradona - to ręka Boga strzeliła bramkę.Jest wielki w filmach xxx także