- W przyszłym roku najważniejsza dla mnie będzie kariera indywidualna. Chcę się rozwijać jako singlistka. Chcę dać sobie szansę, aby być jedną z najlepszych tenisistek świata - wyjaśniała Caroline Garcia, dodając, że w przyszłym sezonie ograniczy również starty w rozgrywkach deblowych.
23-letnia Garcia to podpora francuskiej drużyny. W Pucharze Federacji zadebiutowała w 2013 roku i od tego czasu rozegrała 18 gier, wygrywając 13. W mijającym sezonie wraz z koleżankami z reprezentacji dotarła do finału. W przegranej 2:3 rywalizacji z Czeszkami Garcia zdobyła dwa punkty, ale przegrała najważniejszy pojedynek, razem z Kristiną Mladenović ulegając rywalkom w rozstrzygającym o tytule deblu.
- Musiałam podjąć taką decyzją. Kalendarz rozgrywek jest wyjątkowo wymagający. Mam nadzieję, że dzięki temu będę miała więcej energii podczas najważniejszych turniejów. A tego w tym roku, właśnie przez występy w Pucharze Federacji i w deblu, mi brakowało, choć był to mój najlepszy sezon w karierze - mówiła Francuzka.
ZOBACZ WIDEO Gala Lauru Królowej Sportu: wyróżnienia dla najlepszych lekkoatletów (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}
- Wrócę do reprezentacji. Na pewno. I wierzę, że pod moją nieobecność nasza drużyna będzie odnosić sukcesy - dodała Garcia, aktualnie 24. singlistka świata, która w sezonie 2017 chce awansować do najlepszej "10" rankingu WTA oraz wystąpić w ćwierćfinale turnieju wielkoszlemowego.