Kim Tiilikainen to postać dobrze znana polskim sympatykom tenisa. Przez lata pracował z Jerzym Janowiczem, którego doprowadził do 14. miejsca w rankingu ATP i półfinału Wimbledonu 2013. Drogi Fina i łodzianina rozeszły się jednak w lipcu tego roku.
Teraz Tiilikainen będzie pracował z innym czołowym polskim singlistą, Michałem Przysiężnym. Tenisista z Głogowa poinformował o tym za pomocą Instagrama, dołączając zdjęcie ze swoim szkoleniowcem.
Pod wodzą Tiilikainena Przysiężny z pewnością będzie chciał awansować w rankingu ATP. Za 32-latkiem z Głogowa bowiem rozczarowujący rok. W głównym cyklu rozegrał zaledwie trzy mecze (wszystkie przegrał), a na poziomie ATP Challenger Tour, gdzie rywalizował przez większą część sezonu, najlepszy wynik jaki zanotował, to półfinał w Ilkley. Wobec tych słabych rezultatów w klasyfikacji singlistów spadł na 425. pozycję, a w październiku zajmował nawet 476. lokatę, najniższą od siedmiu lat.
Oficjalne występy pod okiem nowego trenera Polak rozpocznie wraz ze startem nowego sezonu - w styczniu 2017 roku.
ZOBACZ WIDEO To dlatego Maja Włoszczowska odniosła życiowy sukces na igrzyskach
Bo ja nadal wierzę, że Jerzy wróci w tamte okolice. W Czytaj całość