Z powodu licznych wycofań z turnieju WTA International w Hobart aż siedem tenisistek, które poniosły porażkę w eliminacjach, awansowało do głównej drabinki jako szczęśliwe przegrane z kwalifikacji. Z dodatkowej szansy skorzystały Veronica Cepede Royg, która pokonała w I rundzie Cindy Burger 6:0, 3:6, 6:3 oraz Sachia Vickery, pogromczyni Teliany Pereiry.
Kolejną rywalką reprezentantki Paragwaju będzie Andrea Petković, która pokonała Nicole Gibbs 6:4, 6:0, natomiast Amerykanka zmierzy się z sensacyjną pogromczynią Kristiny Mladenović, Elise Mertens. W meczu z Belgijką rozstawiona z numerem siódmym Francuzka zdołała ugrać tylko trzy gemy. Przypomnijmy jednak, że Mladenović wespół z Richardem Gasquetem wygrali w sobotę Puchar Hopmana, więc reprezentantka Trójkolorowych miała prawo odczuwać zmęczenie.
- Odniosłam niesamowite zwycięstwo - podkreślała po meczu belgijska kwalifikantka. - Nie spodziewałam się, że wszystko potoczy się tak szybko. Moja rywalka rozgrywała tutaj dopiero pierwszy mecz, ja natomiast już czwarty. Być może właśnie to zrobiło różnicę. Ona jest świetną tenisistką. Kilka dni temu wygrała Puchar Hopmana, czego jej gratuluję.
Bez większych problemów swój pierwszy mecz wygrała najwyżej rozstawiona w turnieju Kiki Bertens. Holenderka potrzebowała nieco ponad godziny, aby pokonać Annikę Beck 6:1, 6:2. Jej kolejną przeciwniczką będzie Galina Woskobojewa. - Jestem naprawdę szczęśliwa, ponieważ odniosłam pierwsze w tym roku zwycięstwo w grze pojedynczej - przyznała Bertens. - Na początku spotkania odczuwałam nerwy, ponieważ bardzo chciałam wygrać. Po trzech gemach poczułam się pewniej, rozgrywałam więcej wymian i prezentowałam agresywny styl gry. Właśnie taki miałam plan. Wykonałam dobrą robotę, zwłaszcza w drugim secie.
ZOBACZ WIDEO Śnieg i mróz? To nic! Poznajcie kolarstwo przełajowe
Do II rundy awansowała również nierozstawiona Lucie Safarova, która pokonała Viktoriję Golubić 6:3, 6:4. Czeszka z pewnością niemiło wspomina ubiegłoroczne zmagania w Australii, bowiem wówczas z powodu infekcji bakteryjnej musiała zrezygnować z udziału w Pucharze Hopmana, turnieju w Sydney i wielkoszlemowym Australian Open. Z dolegliwością zmagała się od końca września 2015. - Mam nadzieję, że te wszystkie problemy mam już za sobą - przyznała Safarova. - Czuję się silna i jestem zdrowa. Dobrze przepracowałam okres przygotowawczy na Florydzie.
Czeszka zmierzy się w II rundzie z kwalifikantką Risą Ozaki, która pokonała Kurumi Narę 0:6, 7:5, 6:3.
Hobart International, Hobart (Australia)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
poniedziałek, 9 stycznia
I runda gry pojedynczej:
Kiki Bertens (Holandia, 1) - Annika Beck (Niemcy) 6:1, 6:2
Johanna Larsson (Szwecja, 11) - Kristyna Pliskova (Czechy) 6:7(5), 6:3, 6:1
Elise Mertens (Belgia, Q) - Kristina Mladenović (Francja, 7)
Lara Arruabarrena (Hiszpania) - Mandy Minella (Luksemburg, LL) 4:6, 6:2, 6:3
Lucie Safarova (Czechy) - Viktorija Golubić (Szwajcaria) 6:3, 6:4
Veronica Cepede Royg (Paragwaj, LL) - Cindy Burger (Holandia, LL) 6:0, 3:6, 6:3
Jana Fett (Chorwacja, Q) - Francesca Schiavone (Włochy, WC) 6:3, 6:2
Andrea Petković (Niemcy) - Nicole Gibbs (USA, LL) 6:4, 6:0
Łesia Curenko (Ukraina) - Silvia Soler (Hiszpania, LL) 6:2, 6:3
Risa Ozaki (Japonia, Q) - Kurumi Nara (Japonia, LL) 0:6, 7:5, 6:3
Sachia Vickery (USA, LL) - Teliana Pereira (Brazylia, Q) 6:3, 7:6(5)
Kirsten Flipkens (Belgia) - Jaimee Fourlis (Australia, WC) 7:6(10), 6:4