To miał być wielki mecz. I był. W III rundzie Australian Open naprzeciw siebie stanęli wspaniały mistrz, 14-krotny triumfator imprez Wielkiego Szlema Rafael Nadal i jeden z najbardziej utytułowanych tenisistów młodego pokolenia, 19-letni Alexander Zverev. Po ponad czterogodzinnej walce lepszy okazał się Hiszpan, ale zwycięstwo przyszło mu bardzo trudno.
Zverev rozpoczął mecz w spektakularny sposób. W gemie otwarcia przy break poincie popisał się genialnym zagraniem i wywalczył przełamanie. Pozwoliło mu to wygrać premierową odsłonę 6:4. W drugiej lepszy o jednego breaka był Nadal. Dwa kolejne sety obaj tenisiści rozdzielili między sobą - odpowiednio 7:6(5) dla Niemca i 6:3 dla Hiszpana.
Na początku ostatniej partii Nadal uzyskał przełamanie i objął prowadzenie 2:0, lecz Zverev zdołał wyrównać na 2:2. Decydujący moment spotkania nastąpił w piątym gemie. Wówczas Niemiec wygrał nieprawdopodobną wymianę, ale okupił to uszczerbkiem na zdrowiu - złapały go kurcze. Nie w pełni sprawny nie miał szans nawiązać walki z Nadalem i do końca pojedynku nie powiększył już swojego dorobku. Gdy opuszczał kort, miał łzy w oczach. Stoczył niesamowitą batalię z jednym z najlepszych tenisistów w historii, ale został pokonany.
Dla Nadala (w sobotę 11 asów, pięć przełamań, 43 zagrania kończące i 34 niewymuszone błędy) to pierwsza wygrana pięciosetówka po serii trzech przegranych z rzędu (w US Open 2016 z Lucasem Pouille'em, w Australian Open 2016 z Fernando Verdasco i w US Open 2015 z Fabio Fogninim). Poprzednio z wygranego pięciosetowego starcia mógł cieszyć się w Australian Open 2015, gdy w II rundzie wygrał rywalizację na pełnym dystansie z Timem Smyczkiem.
ZOBACZ WIDEO Natalia Partyka: nie myślę o końcu kariery, mogę grać nawet przez 10 lat
Denis Istomin nie zwalnia tempa. Uzbek, 117. zawodnik świata, który w 1/32 finału sensacyjnie wyeliminował Novaka Djokovicia, znów pięciu partiach okazał się lepszy od wyżej notowanego rywala. W sobotę po trzech godzinach i 27 minutach pokonał 6:4, 4:6, 6:4, 4:6, 6:2 rozstawionego z numerem 30. Pablo Carreno. Tym samym stał się pierwszym reprezentantem Uzbekistanu, który dotarł do IV rundy zawodów w Melbourne.
Pierwszą parę 1/8 finału w dolnej połówce drabinki utworzyli Dominic Thiem i David Goffin. Oznaczony numerem ósmym Austriak wygrał 6:1, 4:6, 6:4, 6:4 z Benoitem Paire'em, natomiast Belg, turniejowa "11", bez straty seta ograł Ivo Karlovicia.
Do IV rundy awansował również Roberto Bautista, który w hiszpańskim pojedynku wygrał 7:5, 6:7(6), 7:6(3), 6:4 z Davidem Ferrerem po ponad czterech godzinach zaciętej rywalizacji.
Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy (Plexicushion), pula nagród w singlu mężczyzn 15 mln dolarów australijskich
sobota, 21 stycznia
III runda gry pojedynczej:
Dominic Thiem (Austria, 8) - Benoit Paire (Francja) 6:1, 4:6, 6:4, 6:4
Rafael Nadal (Hiszpania, 9) - Alexander Zverev (Niemcy, 24) 4:6, 6:3, 6:7(5), 6:3, 6:2
David Goffin (Belgia, 11) - Ivo Karlović (Chorwacja, 20) 6:3, 6:2, 6:4
Roberto Bautista (Hiszpania, 13) - David Ferrer (Hiszpania, 21) 7:5, 6:7(6), 7:6(3), 6:4
Denis Istomin (Uzbekistan, WC) - Pablo Carreno (Hiszpania, 30) 6:4, 4:6, 6:4, 4:6, 6:2