Pojedynek trwał 108 minut. W partii otwarcia jedyne przełamanie zdobył już w trzecim gemie Alexandre Sidorenko (ATP 254). Nasz reprezentant odpowiedział w drugiej odsłonie, w której odebrał serwis rywalowi w drugim oraz ósmym gemie.
W decydującym secie Michał Przysiężny (ATP 427) jako jedyny wypracował break pointa, lecz nie zdołał przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. W 10. gemie był o dwie piłki od wygranej, ale tenisista z Paryża utrzymał podanie. Francuz zwieńczył ostatecznie pojedynek w tie breaku wynikiem 6:4, 2:6, 7:6(2).
Sidorenko posłał w poniedziałek aż 20 asów, natomiast Przysiężny miał ich dziewięć. Panowie rozegrali w sumie 180 punktów i zdobyli po 90 z nich. Do finałowej fazy eliminacji awansował jednak zawodnik gospodarzy, który wieczorem nie wywalczył miejsca w głównej drabince, gdyż przegrał 3:6, 3:6 z Estończykiem Jürgenem Zoppem (ATP 314).
Po odpadnięciu Przysiężnego w II rundzie eliminacji turniej Open de Rennes będzie już rozgrywany bez udziału reprezentantów Polski. Ani jednego z Biało-Czerwonych nie ma bowiem w drabince singla czy debla.
Open de Rennes, Rennes (Francja)
ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 85 tys. euro
poniedziałek, 23 stycznia
II runda eliminacji gry pojedynczej:
Alexandre Sidorenko (Francja) - Michał Przysiężny (Polska) 6:4, 2:6, 7:6(2)
ZOBACZ WIDEO Ewa Brodnicka wspomina, jak poskromiła pijanego adoratora