Ostatniego dnia stycznia Samantha Stosur (WTA 23) odniosła pierwsze zwycięstwo w 2017 roku. W Brisbane uległa po trzysetowej batalii Garbine Muguruzie, w Sydney urwała cztery gemy Anastazji Pawluczenkowej, a w Australian Open nie sprostała Heather Watson. W Tajpej Australijka na początek pokonała 6:2, 6:4 reprezentantkę Czarnogóry Danka Kovinić (WTA 68). To pierwszy wygrany przez nią mecz od czasu US Open 2016.
W trwającym 80 minut spotkaniu Stosur wykorzystała pięć z sześciu break pointów. Kolejną rywalką Australijki będzie Słowenka Dalila Jakupović (WTA 156), która pokonała 7:6(2), 6:3 mistrzynię Rolanda Garrosa 2010 Franceskę Schiavone (WTA 100). W pierwszym secie Włoszka z 2:5 wyrównała n 5:5. Nie wykorzystała jednak dwóch break pointów na 6:5, a w tie breaku nie miała nic do powiedzenia. W drugiej partii 36-latka z Mediolanu dwa razy została przełamana po grze na przewagi.
Elina Switolina (WTA 13) rozbiła 6:0, 6:3 Jewgieniję Rodinę (WTA 83). W ciągu 58 minut Ukrainka zdobyła 19 z 23 punktów przy swoim pierwszym podaniu i wykorzystała cztery z sześciu break pointów. Odpadła Jelena Janković (WTA 49), która przegrała 7:6(4), 5:7, 4:6 z Kurumi Narą (WTA 87). W pierwszej partii Serbka wróciła ze stanu 2:5 po obronie piłki setowej. W drugim secie z 3:5 wyrównała na 5:5, ale w dwóch kolejnych gemach zdobyła tylko dwa punkty. O wyniku decydującej odsłony zadecydowało jedno przełamanie, jakie Japonka uzyskała na 4:3.
W trwającym dwie godziny i 41 minut mecz Janković zaserwowała osiem asów, ale też popełniła dziewięć podwójnych błędów. Nara obroniła osiem z 11 break pointów, a sama przełamała Serbkę pięć razy. Kolejną rywalką Japonki będzie Chinka Lin Zhu (WTA 122), pogromczyni Magdy Linette.
ZOBACZ WIDEO Natalia Partyka: Moje życie pokazuje, że niemożliwe nie istnieje
To był dobry dzień dla Czeszek. Lucie Safarova (WTA 55) zaserwowała dziewięć asów i wygrała 6:3, 6:4 z Serbką Aleksandrą Krunić (WTA 132). Lucie Hradecka (WTA 170) zdobyła 46 z 55 punktów przy swoim pierwszym podaniu i pokonała 7:6(3), 4:6, 6:1 Ukrainkę Katerynę Kozłową (WTA 99). Mecz trwał dwie godziny i 20 minut. 31-latka z Pragi posłała w nim 13 asów. Kolejną jej rywalką będzie Switolina. Safarova o ćwierćfinał zmierzy się z Łotyszką Anastasiją Sevastovą (WTA 32).
Caroline Garcia (WTA 25) pokonała 6:3, 6:2 Marinę Eraković (WTA 110). Nowozelandka popełniła siedem podwójnych błędów, a Francuzka zdobyła 21 z 26 punktów przy swoim pierwszym podaniu.
Taiwan Open, Tajpej (Tajwan)
WTA International, kort twardy w hali, pula nagród 250 tys. dolarów
wtorek, 31 stycznia
I runda gry pojedynczej:
Elina Switolina (Ukraina, 1) - Jewgienija Rodina (Rosja) 6:0, 6:3
Samantha Stosur (Australia, 2/WC) - Danka Kovinić (Czarnogóra) 6:2, 6:4
Caroline Garcia (Francja, 3) - Marina Eraković (Nowa Zelandia, Q) 6:3, 6:2
Kurumi Nara (Japonia) - Jelena Janković (Serbia, 8) 6:7(4), 7:5, 6:4
Shuai Peng (Chiny) - Saisai Zheng (Chiny) 6:2, 6:2
Dalila Jakupović (Słowenia, Q) - Francesca Schiavone (Włochy) 7:6(2), 6:3
Lucie Hradecka (Czechy, Q) - Kateryna Kozłowa (Ukraina) 7:6(3), 4:6, 6:1
Lucie Safarova (Czechy, WC) - Aleksandra Krunić (Serbia, Q) 6:3, 6:4
Czy Lucie Safarova awansuje do ćwierćfinału turnieju WTA w Tajpej? 
