WTA Tajpej: Magda Linette ciągle bez zwycięstwa w 2017 roku

PAP/EPA / FRANCK ROBICHON
PAP/EPA / FRANCK ROBICHON

Magda Linette pozostaje bez zwycięstwa w 2017 roku. We wtorek polska tenisistka przegrała z Chinką Lin Zhu 3:6, 7:5, 4:6 w I rundzie halowego turnieju WTA International na kortach twardych w Tajpej.

W tym artykule dowiesz się o:

Spotkanie z reprezentantką Chin nie zapowiadało się jako łatwe i takie też w istocie było. Tenisistka z Pekinu straciła co prawda serwis już w gemie otwarcia, ale szybko pozbierała się. Lin Zhu bardzo dobrze otwierała sobie kort forhendem i potrafiła zaskoczyć poznaniankę ładnie granym bekhendem po linii. Przy prowadzeniu 5:2 miała problemy z zamknięciem seta, ale w dziewiątym gemie zdołała wygrać od stanu 0-40 pięć kolejnych punktów.

Druga partia rozpoczęła się podobnie jak pierwsza - od utraty podania przez notowaną na 122. pozycji w rankingu WTA reprezentantkę Państwa Środka. Agresywne returny pozwoliły jej jednak błyskawicznie odrobić stratę i od tego momentu gra się wyrównała. Kiedy w siódmym gemie Magda Linette przegrała serwis (fatalnie wyrzucony drajw-wolej przy break poincie), zanosiło się na dwusetową porażkę Polki. Wówczas jednak nastąpił kolejny zwrot akcji i w 12. gemie nasza tenisistka wykorzystała słabszą postawę rywalki.

Trzeci set był bardzo interesujący, ponieważ wymiany uległy wydłużeniu. Lepiej zaczęła Zhu, która już w trzecim gemie zdobyła przełamanie. Zaraz po nim poprosiła o interwencję medyczną, a fizjoterapeutka mocno opatrzyła jej lewe kolano. Mimo problemów z tym stawem Chinka biegała za każdą piłką i nie zamierzała wypuścić zwycięstwa z rąk. Linette miała swoje szanse w czwartym, szóstym gemie oraz dziesiątym gemie, lecz nie zdołała odrobić straty breaka. Po 142 minutach Zhu wykorzystała trzeciego meczbola i zwyciężyła ostatecznie 6:3, 5:7, 6:4.

Klasyfikowana na 95. miejscu w rankingu WTA Linette doznała czwartej porażki w obecnym sezonie. Wcześniej bez powodzenia startowała w eliminacjach do zawodów w Auckland i Sydney oraz głównej drabince wielkoszlemowego Australian Open 2017. Po zakończeniu zmagań na Tajwanie (na pocieszenie pozostał jeszcze debel) Polka uda się do Tallina, gdzie zagra w Pucharze Federacji. Zhu czeka natomiast pojedynek o ćwierćfinał imprezy Taiwan Open z Japonką Kurumi Narą, która we wtorek pokonała rozstawioną z ósmym numerem Serbkę Jelenę Janković 6:7(4), 7:5, 6:4.

Taiwan Open, Tajpej (Tajwan)
WTA International, kort twardy w hali, pula nagród 250 tys. dolarów
wtorek, 31 stycznia

I runda gry pojedynczej:

Lin Zhu (Chiny) - Magda Linette (Polska) 6:3, 5:7, 6:4

ZOBACZ WIDEO PA: cztery gole Manchesteru United. Zobacz skrót meczu z Wigan [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (10)
DirFanni
31.01.2017
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
Szkoda Magdy ale gdy patrzy się na poziom zawodniczek do rywalizowania z którymi Magda aspiruje, trzeba przyznać że trudna przed nią droga. Szczególnie w sferze mentalnej Madzia ma zaległości, Czytaj całość
avatar
SFtenis
31.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kogo interesuje ankieta czy jakaś Lin Zhu awansuje do ćwierćfinału,głupota !!! 
avatar
SFtenis
31.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Beznadzieja to kolejny typ polskiej zawodniczki która gra gra a i tak nigdy nie wygra turnieju WTA. Czekam na Świątek i Chwalińską bo reszta to przeciętniaczki i dno 
avatar
Golan
31.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak tak dalej pójdzie to może się nie załapać na kwalifikacje do RG. 
avatar
Kike
31.01.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Mówiłem - pierwsza wygrana będzie w fed cupie.