Po trzysetowej wygranej Katarzyny Piter z Jekateriną Gorgodze, Polki do zwycięstwa w Grupie A potrzebowały jeszcze tylko jednego wygranego seta. Udział w meczu z Serbkami o awans do barażu o Grupę Światową II mogła zapewnić już druga gra singlowa, pomiędzy Magdą Linette a Sofią Szapatawą.
Poznanianka nie najlepiej rozpoczęła spotkanie przeciwko Gruzince, zostając przełamana już w gemie otwarcia. Polce udało się szybko odzyskać swój rytm i wyjść na prowadzenie 5:2, kiedy w jej grze znów coś się zacięło. Szapatawa wyrównała i miała kilka okazji na to, by doprowadzić do tie-breaka. Ostatecznie Linette złamała serwis rywalki i wygrała 7:5, co zapewniło Biało-Czerwonym awans do meczu o kwietniowy baraż.
Druga odsłona wieczornego pojedynku w stolicy Estonii miała podobny przebieg. Znów to 96. rakieta świata musiała odrabiać straty z początku seta, a cała partia rozstrzygnęła się w samej końcówce, kiedy poznanianka przełamała Gruzinkę i sięgnęła po pierwsze zwycięstwo w sezonie.
Magdalena Fręch i Paula Kania nie wyszły do gry podwójnej, dlatego rywalki zdobyły honorowy punkt walkowerem. W sobotnie popołudnie czeka Polki pojedynek z Serbią o szansę powrotu do Grupy Światowej II.
Polska - Gruzja 2:1, Tallink Tennis Centre, Tallin (Estonia)
Grupa I Strefy Euroafrykańskiej, Grupa A, kort twardy w hali
piątek, 10 lutego
Gra 1.: Katarzyna Piter - Jekaterina Gorgodze 5:7, 6:2, 6:4
Gra 2.: Magda Linette - Sofia Szapatawa 7:5, 6:4
Gra 3.: Paula Kania / Magdalena Fręch - Oksana Kałasznikowa / Sofia Szapatawa walkower
ZOBACZ WIDEO Ewa Brodnicka wspomina, jak poskromiła pijanego adoratora
Ani wśród kobiet ani mężczyzn.
Szkoda, że debla odpuściły. Ale może to i lepiej, Paula będzie świeższa jutro na debla jeśli będzie potrzebny debel. Oby nie. ;p
Z Serbkami łatwo nie Czytaj całość