Na początku stycznia bieżącego roku Ashleigh Barty zajmowała odległe 271. miejscu w rankingu WTA. Z każdym tygodniem poprawiała jednak swoją pozycję, dochodząc m.in. do II rundy w Brisbane i III w Melbourne (obecnie zajmuje 158. miejsce). Na kortach w Kuala Lumpur Australijka najpierw pomyślnie przeszła eliminacje, a w czwartek awansowała do ćwierćfinału, pokonując Miyu Kato 6:0, 6:3.
Barty osiągnęła ćwierćfinał głównego cyklu po raz pierwszy od ubiegłorocznych zmagań na kortach trawiastych w Nottingham, a po raz trzeci w karierze (Kuala Lumpur 2013 i 2017 oraz Nottingham 2016). 20-latka z pewnością chciałaby po raz pierwszy w życiu złamać barierę Top 100 (najwyżej była notowana na 129. pozycji). Jej kolejną rywalką w Malezji będzie Kai-Lin Zhang.
Przypomnijmy, że zdolna tenisistka przerwała karierę z powodu odczuwanej presji. Sezon 2015-2016 spędziła w kobiecej lidze krykieta Big Bash League, grając dla drużyny Brisbane Heat
Do swojego drugiego ćwierćfinału w tym sezonie awansowała w czwartek Ying-Ying Duan. Rozstawiona z numerem piątym Chinka pokonała Sarę Sorribes 6:0, 4:6, 7:5 i w kolejnej fazie turnieju zmierzy się albo z Shuai Peng, albo z Magdą Linette. Azjatka mogła zakończyć spotkanie zdecydowanie wcześniej, bowiem po wygraniu pierwszego seta aż 6:0, w drugim prowadziła 3:1 i miała dwie okazje z rzędu na podwójne przełamanie.
Kolejną parę ćwierćfinałową utworzyły Qiang Wang i Xinyun Han. Pierwsza z Chinek pokonała swoją rodaczkę Saisai Zheng 6:1, 6:1, natomiast druga okazała się lepsza od 18-letniej Anny Kalinskiej.
Alya Malaysian Open, Kuala Lumpur (Malezja)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
czwartek, 2 marca
II runda gry pojedynczej:
Ying-Ying Duan (Chiny, 5) - Sara Sorribes (Hiszpania) 6:0, 4:6, 7:5
Qiang Wang (Chiny, 6) - Saisai Zheng (Chiny, WC) 6:1, 6:1
Ashleigh Barty (Australia, Q) - Miyu Kato (Japonia, Q) 6:0, 6:3
Xinyun Han (Chiny) - Anna Kalinska (Rosja, Q) 6:3, 6:0
ZOBACZ WIDEO Cezary Kucharski zdradził plany na przyszłość Roberta Lewandowskiego. Zaskakujący kierunek