Łukasz Kubot i Marcelo Melo w tegorocznej edycji turnieju ATP w Miami wyspecjalizowali się w zwycięskich thrillerach. W I rundzie oddalili meczbola i pokonali 2:6, 7:6(0), 10-7 parę Marcus Daniell / Marcelo Demoliner, z kolei w poniedziałek piłki meczowej bronić nie musieli, ale byli o dwa punkty od porażki z Jeanem-Julienem Rojerem i Horią Tecau. Mimo to wygrali 6:4, 3:6, 11-9.
W ciągu 94 minut gry Kubot i Melo posłali trzy asy, popełnili trzy podwójne błędy serwisowe, dwukrotnie zostali przełamani, wykorzystali dwa z 11 break pointów i łącznie zdobyli 67 punktów, o sześć więcej od rywali.
Dla Kubota i Melo to czwarty w obecnym sezonie ćwierćfinał rangi ATP World Tour. W lutym dotarli do 1/4 finału w Rotterdamie i Rio de Janeiro, natomiast w marcu zagrali w finale imprezy ATP World Tour Masters 1000 w Indian Wells.
O półfinał Polak i Brazylijczyk zagrają z rozstawionymi z numerem czwartym Jamie'em Murrayem i Bruno Soaresem. Brytyjsko-brazylijski duet w 1/8 finału pokonał 6:0, 6:3 Paolo Lorenziego i Joao Sousę.
Miami Open, Miami (USA)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy (Laykold), pula nagród 6,993 mln dolarów
poniedziałek, 27 marca
II runda gry podwójnej:
Łukasz Kubot (Polska, 6) / Marcelo Melo (Brazylia, 6) - Jean-Julien Rojer (Holandia) / Horia Tecau (Rumunia) 6:4, 3:6, 11-9
ZOBACZ WIDEO Michał Pazdan: Nie jest to nic poważnego
Ale nie mogą nie mierzyć w więcej.