- Gratuluję zwycięstwa. Chciałbym wiedzieć, jak się czujesz po takim meczu i czy jesteś gotowy podjąć jeszcze jedną próbę - zapytał utytułowanego Hiszpana jeden z przedstawicieli mediów.
Rafael Nadal błyskawicznie dał do zrozumienia dziennikarzowi, że nie odniósł w niedzielę korzystnego rezultatu. - Tak właściwie to przegrałem - stwierdził pochodzący z Majorki tenisista, na co usłyszał w odpowiedzi, że jego przegrany występ w finale i tak można uznać za zwycięstwo.
Dziennikarskie wpadki na konferencjach prasowych tenisistów nie zdarzają się wcale tak rzadko. Swego czasu gratulacje za przegrane mecze otrzymali m.in. Francuz Nicolas Mahut (Roland Garros) i Czech Tomas Berdych (Wimbledon).
Nadal po raz piąty wystąpił w finale zawodów Miami Open i po raz kolejny doznał porażki. Wcześniej nie zdołał wygrać decydującego meczu w 2005, 2008, 2011 i 2014 roku.
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski: Zaskoczyliśmy tym przeciwnika
Jakby mało że przegrał, to takie pytania.... Nie no...porażka ta dziennikarka.
Po akcencie sądząc daleka Azja i chyba pierwszy raz w tej roli...
to to too to takie sobie pocieszenie raczej....