Puchar Davisa: rekordowa seria zwycięstw Marcosa Baghdatisa przerwana. Przegrał z 799. tenisistą świata

PAP/EPA / IAN LANGSDON
PAP/EPA / IAN LANGSDON

W piątek w drugiej grze meczu Grupy II strefy Euroafrykańskiej Pucharu Davisa pomiędzy Cyprem a Tunezją Marcos Baghdatis przegrał z Moezem Echarguim. Tym samym dobiegła końca seria 36. zwycięstw z rzędu tenisisty z Limassol.

36 zwycięstw z rzędu to rekordowa seria w całej historii Pucharu Davisa. Swoją passę wygranych Marcos Baghdatis rozpoczął 14 stycznia 2003 roku, pokonując 6:1, 6:1 Łotysza Nikitę Svacko. Tym samym poprawił osiągnięcie Bjoerna Borga, który w latach 1973-80 wygrał 34 kolejne spotkania w Pucharze Davisa.

Każda, nawet najlepsza seria, ma jednak swój kres. Ta Cypryjczyka dobiegła końca w piątek. Baghdatis w drugiej grze rozgrywanego w Nikozji pojedynku Grupy II strefy Euroafrykańskiej pomiędzy Cyprem a Tunezją przegrał 5:7, 6:7(2), 6:4, 6:4, 1:6 po trzech godzinach i 50 minutach z klasyfikowanym na 799. miejscu w rankingu ATP Moezem Echarguim.

Dla Baghdatisa to pierwsza porażka w Pucharze Davisa od 13 stycznia 2003 roku, kiedy to uległ 6:3, 3:6, 4:6 Gruzinowi Irakliemu Labadze. Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, z tak nisko notowanym rywalem jak Echargui Cypryjczyk poprzednio przegrał 14 czerwca 2009 roku, gdy nie dokończył pojedynku kwalifikacji do głównej drabinki turnieju w Den Bosch z wówczas 866. graczem globu, Raemonem Sluiterem.

Porażka Baghdatisa postawiła jego reprezentację w arcytrudnym położeniu. Po pierwszym dniu rywalizacji z Tunezją Cypr przegrywa bowiem 0:2.

ZOBACZ WIDEO Himalaista Adam Bielecki: nawet jeśli urwie mi nogę, do końca będę walczył o życie

Komentarze (0)