WTA Stambuł: Elina Switolina przegrała seta do zera, 16-letnia Diana Jastremska w ćwierćfinale

PAP/EPA / DANIEL MURPHY
PAP/EPA / DANIEL MURPHY

Elina Switolina pokonała 6:4, 0:6, 6:1 Wiktorię Kamienską i awansowała do II rundy turnieju WTA International w Stambule. W ćwierćfinale jest już 16-letnia Diana Jastremska.

25-letnia Wiktoria Kamienska (WTA 210) przeszła w Stambule kwalifikacje i w środę zadebiutowała w głównym cyklu. Rosjanka wygrała seta do zera z rozstawioną z numerem pierwszym Elina Switolina (WTA 13), ale nie udało się jej sprawić sensacji. W trwającym godzinę i 54 minuty spotkaniu obie tenisistki miały łącznie 34 break pointy i zaliczyły po sześć przełamań. Ukrainka zdobyła o pięć punktów więcej niż Kamienska (83-78).

W II rundzie Switolina zmierzy się z Alexandrą Cadantu (WTA 292), która pokonała 2:6, 6:0, 6:3 Nao Hibino (WTA 80). W ciągu dwóch godzin i 33 minut Rumunka popełniła siedem podwójnych błędów, z czego pięć w I secie. Sześć razy oddała podanie, a sama wykorzystała dziewięć z 17 break pointów.

Timea Babos (WTA 30) wykorzystała pięć z ośmiu break pointów i wygrała 6:3, 6:2 z Conny Perrin (WTA 216). Broniąca tytułu Turczynka Cagla Buyukakcay (WTA 181) oddała trzy gemy Marynie Zaniewskiej (WTA 116). Reprezentantka Belgii popełniła sześć podwójnych błędów i zdobyła tylko siedem z 25 punktów przy swoim drugim podaniu. Elise Mertens (WTA 65) wróciła z 1:4 w I secie i pokonała 6:4, 6:1 Katerynę Kozłową (WTA 132).

Trzy tenisistki awansowały do ćwierćfinału. Irina-Camelia Begu (WTA 33) zwyciężyła 6:1, 1:6, 6:3 Kirsten Flipkens (WTA 93). Rumunka popełniła osiem podwójnych błędów, ale też wykorzystała siedem z dziewięciu break pointów. Sorana Cirstea (WTA 66) wróciła z 1:4, 15-40 w I secie i pokonała 6:4, 6:2 Marię Sakkari (WTA 96).

ZOBACZ WIDEO "Tomek jest dobrem narodowym. Jest współczesnym gladiatorem"

16-letnia Diana Jastremska (WTA 420) wygrała 6:1, 6:4 z Anną Kalinską (WTA 145). Ukrainka wykorzystała wszystkie siedem szans na przełamanie Rosjanki. Było to starcie tenisistek, które osiągnęły po jednym wielkoszlemowym finale juniorek. Jastremska zaliczyła go w Wimbledonie 2016, a Kalinska w Rolandzie Garrosie 2015.

TEB BNP Paribas Istanbul Cup, Stambuł (Turcja)
WTA International, kort ziemny, pula nagród 250 tys. dolarów
środa, 26 kwietnia

II runda gry pojedynczej:

Irina-Camelia Begu (Rumunia, 3) - Kirsten Flipkens (Belgia) 6:1, 1:6, 6:3
Sorana Cirstea (Rumunia, 5) - Maria Sakkari (Grecja) 6:4, 6:2
Diana Jastremska (Ukraina, WC) - Anna Kalinska (Rosja, LL) 6:1, 6:4

I runda gry pojedynczej:

Elina Switolina (Ukraina, 1) - Wiktoria Kamienska (Rosja, Q) 6:4, 0:6, 6:1
Timea Babos (Węgry, 2) - Conny Perrin (Szwajcaria, Q) 6:3, 6:2
Elise Mertens (Belgia, 6) - Kateryna Kozłowa (Ukraina) 6:4, 6:1
Cagla Buyukakcay (Turcja) - Maryna Zaniewska (Belgia) 6:2, 6:1
Alexandra Cadantu (Rumunia, Q) - Nao Hibino (Japonia) 2:6, 6:0, 6:3
Ayla Aksu (Turcja, WC) - Jelizawieta Kuliczkowa (Rosja, Q) 7:5, 6:1

Komentarze (11)
avatar
stanzuk
27.04.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Jak Svitolina cos tam ostatnio przebąkiwała, że niedługo będzie numerem 1, to nic w tym dziwnego, że Iwanek uwypuklił ten pół rower od tenisistki z Top 300. Bo zestawienie z sobą tych dwóch fak Czytaj całość
avatar
ellemarie
27.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Yastremska jej niesamowita, oby tylko nie podzielia losu Bencic.... 
avatar
MH2004
27.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Swoją drogą dlaczego nazwiska tenisistów i tenisistek są tutaj spolszczane? Czy nie lepiej zachować oryginalną pisownię? 
avatar
juuliaa
26.04.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ale tytul artykulu :P Wazne, ze wygrala caly mecz. 
avatar
Świstolinka
26.04.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Pierwsze koty za płoty! Idziesz księżniczko ;***