Australijczyk miał być największą gwiazdą rozpoczynającego się 1 maja turnieju ATP World Tour 250 na kortach ziemnych w Estoril, ale organizatorzy poinformowali w piątek o jego rezygnacji.
- Doskonale rozumiemy, że wolą Nicka jest być teraz z rodziną na pogrzebie dziadka. Wspieramy go w tych trudnych chwilach i przekazujemy głębokie wyrazy współczucia - czytamy w specjalnym oświadczeniu na Facebooku.
22-letni Nick Kyrgios bardzo przeżył śmierć dziadka, który zawsze był dla niego wielkim oparciem. - Zawsze mnie wspierał, znał każdy wynik i wiedział, co się dzieje. Wiedział również, ze Federer jest najlepszym tenisistą w historii - napisał na Facebooku 16. obecnie singlista świata.
Kyrgios bardzo się cieszył, że rozpocznie tegoroczny sezon na kortach ziemnych w Estoril. To właśnie na portugalskiej mączce osiągnął premierowy w karierze finał zawodów głównego cyklu. W 2015 roku przegrał jednak w meczu o tytuł z Francuzem Richardem Gasquetem.
ZOBACZ WIDEO Deklasacja! Siedem goli FC Barcelona! Zobacz skrót meczu z Osasuną [ZDJĘCIA ELEVEN]
btw. a kto inny niz Nick wie to lepiej - wygrywal z kazdym z wielkiej Trojki.