WTA Rabat: Timea Bacsinszky w II rundzie, awans Elise Mertens po dramatycznej batalii

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / TATYANA ZENKOVICH /
PAP/EPA / TATYANA ZENKOVICH /
zdjęcie autora artykułu

Szwajcarka Timea Bacsinszky pokonała 6:3, 6:1 Szwedkę Johannę Larsson i awansowała do II rundy turnieju WTA International w Rabacie.

Timea Bacsinszky (WTA 27) w Rabacie broni tytułu. Przed rokiem w finale oddała trzy gemy Nowozelandce Marinie Eraković. Teraz turniej rozpoczęła od łatwego zwycięstwa nad Johanną Larsson (WTA 54). W trwającym 79 minut meczu Szwedka popełniła pięć podwójnych błędów. Szwajcarka wykorzystała sześć z 10 break pointów. Kolejną jej rywalką będzie 18-letnia Catherine Bellis (WTA 59). Amerykanka prowadziła 6:1, 4:1 z Nao Hibino (WTA 81), ale ostatecznie pokonała Japonkę 6:1, 4:6, 7:5.

Niesłychanie dramatyczną batalię stoczyły Elise Mertens (WTA 53) i Pauline Parmentier (WTA 70). Belgijka obroniła dwie piłki meczowe i zwyciężyła 4:6, 7:6(7), 6:2 po dwóch godzinach i 29 minutach walki. W tie breaku II seta Francuzka prowadziła 4-1, 6-5 i 7-6. Decydującą partię rozpoczęła od przełamania, ale później zdobyła jeszcze tylko jednego gema.

Anastazja Pawluczenkowa (WTA 16) od początku roku prezentuje wysoki poziom. Osiągnęła ćwierćfinały Australian Open oraz w Sydney i Indian Wells, a w kwietniu po raz czwarty w karierze wygrała turniej w Monterrey. W Rabacie Rosjanka została rozstawiona z numerem pierwszym. Na początek pokonała 6:2, 7:6(6) Conny Perrin (WTA 199). W II secie szwajcarska kwalifikantka z 2:4 doprowadziła do tie breaka, a w nim nie wykorzystała prowadzenia 3-0 i 5-3.

W trwającym 95 minut meczu Perrin zdobyła tylko dziewięć z 24 punktów przy swoim drugim podaniu. Pawluczenkowa wykorzystała cztery z dziewięciu break pointów. W II rundzie tenisistka z Moskwy zmierzy się ze swoją rodaczką Jekateriną Makarową (WTA 43), z którą ma bilans spotkań 5-3.

ZOBACZ WIDEO Ciężki nokaut na gali Kickboxing Talents!

Daria Gawriłowa (WTA 26) wygrała 6:2, 6:2 z Maryną Zaniewską (WTA 114). W ciągu 66 minut Belgijka popełniła pięć podwójnych błędów i zdobyła tylko trzy z 22 punktów przy swoim drugim podaniu. Australijka wykorzystała sześć z dziewięciu break pointów.

Lauren Davis (WTA 35) zamieniła na przełamanie wszystkie sześć szans i rozbiła 6:2, 6:1 Nadię Podoroską (WTA 166). Irina-Camelia Begu (WTA 29) przegrała 3:6, 2:6 z Tatjaną Marią (WTA 104). Rumunka popełniła pięć podwójnych błędów i zgarnęła zaledwie osiem z 21 punktów przy swoim drugim podaniu. Jarosława Szwiedowa (WTA 51) pokonała 6:2, 7:6(7) Aleksandrę Krunić (WTA 128). W tie breaku II partii Kazaszka wróciła z 1-5 i obroniła dwie piłki setowe, przy 5-6 i 6-7.

Grand Prix de SAR La Princesse Lalla Meryem, Rabat (Maroko) WTA International, kort ziemny, pula nagród 250 tys. dolarów wtorek, 2 maja

I runda gry pojedynczej:

Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 1) - Conny Perrin (Szwajcaria, Q) 6:2, 7:6(6) Timea Bacsinszky (Szwajcaria, 2) - Johanna Larsson (Szwecja) 6:3, 6:1 Daria Gawriłowa (Australia, 3) - Maryna Zaniewska (Belgia) 6:2, 6:2 Lauren Davis (USA, 7) - Nadia Podoroska (Argentyna, Q) 6:2, 6:1 Tatjana Maria (Niemcy) - Irina-Camelia Begu (Rumunia, 6) 6:3, 6:1 Elise Mertens (Belgia) - Pauline Parmentier (Francja) 4:6, 7:6(7), 6:2 Catherine Bellis (USA) - Nao Hibino (Japonia) 6:1, 4:6, 7:5 Jarosława Szwiedowa (Kazachstan) - Aleksandra Krunić (Serbia, Q) 6:2, 7:6(7) Kateryna Bondarenko (Ukraina) - Silvia Soler (Hiszpania, LL) 6:1, 6:4 Gabriela Dabrowski (Kanada, Q) - Lina Qostal (Maroko, WC) 6:1, 6:0

Źródło artykułu:
Czy Timea Bacsinszky awansuje do ćwierćfinału turnieju WTA w Rabacie?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
Baseliner
2.05.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dabrowski darmowe 30 punktów. :) A nawet więcej, bo przeszła kwalifikacje.