Maria Szarapowa odpowiedziała swoim przeciwnikom. "Nic mnie nie zatrzyma przed spełnieniem moich marzeń"
Nieprzyznanie Marii Szarapowej dzikiej karty do tegorocznego Rolanda Garrosa wywołało kolejną falę mniej lub bardziej przychylnych Rosjance wypowiedzi. Sama tenisistka ucięła te spekulacje krótkim oświadczeniem na Twitterze.
Porażka z Mirjaną Lucić-Baroni oznacza, że Rosjanka aby zagrać w turnieju głównym Wimbledonu, będzie musiała przejść przez kwalifikacje lub liczyć na życzliwość organizatorów, którzy mogą przyznać jej jedną z dzikich kart. Na drugi dzień Szarapowa skierowała kilka słów do blisko sześciu milionów osób obserwujących jej profil na Twitterze.
- Jeśli jest to konieczne, aby znów wspiąć się na szczyt, jestem na to gotowa każdego dnia. Żadne słowa, gierki, ani działania nigdy nie zatrzymają mnie przed spełnieniem moich marzeń. A tych mam wiele - napisała 30-latka z Niagania.
ZOBACZ WIDEO: Gol z karnego dał im awans do finału. Zobacz skrót meczu Reading FC - Fulham [ZDJĘCIA ELEVEN]
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)