WTA Norymberga: Kiki Bertens ponownie w finale, sen Barbory Krejcikovej trwa

PAP/EPA / SERGIO BARRENECHEA
PAP/EPA / SERGIO BARRENECHEA

Holenderka Kiki Bertens i Czeszka Barbora Krejcikova zmierzą się w finale turnieju WTA International na kortach ziemnych w Norymberdze.

Od początku turnieju w Norymberdze było aż sześć kreczów, z czego trzy w meczach z udziałem Misaki Doi (WTA 64). Dwa jej spotkania kończyły się po I secie, bo Greczynka Maria Sakkari i Kazaszka Jarosława Szwiedowa nie były zdolne do kontynuowania gry. W półfinale spotkania nie dokończyła Japonka. Przegrywała 2:6, 1:0 z Kiki Bertens (WTA 19) i skreczowała z powodu kontuzji mięśni brzucha.

Dwa razy na kort wychodziła Sorana Cirstea (WTA 67). Najpierw dokończyła przerwany w czwartek z powodu ciemności mecz z Julią Putincewą (WTA 28). W piątek rywalizacja została wznowiona przy stanie 4:4 w III secie. Ostatecznie lepsza okazała się Rumunka, która w decydującej partii wróciła z 1:3 i zwyciężyła 6:3, 3:6, 6:4. W ciągu dwóch godzin i 57 minut cztery razy oddała podanie, a sama wykorzystała pięć z 21 break pointów.

W półfinale Cirstea przegrała 4:6, 6:4, 0:6 z Barborą Krejcikovą (WTA 254). W trwającym godzinę i 59 minut meczu Czeszka zdobyła 36 z 48 punktów przy swoim pierwszym podaniu i zamieniła na przełamanie sześć z 18 okazji.

W sobotę (początek o godz. 13:30) Bertens powalczy o trzeci singlowy tytuł i drugi w Norymberdze. W ubiegłym sezonie w decydującym meczu pokonała Kolumbijkę Marianę Duque. W 2012 roku Holenderka triumfowała w Fezie. Krejcikova wcześniej nigdy nie doszła do singlowego ćwierćfinału w WTA Tour. Za to w 2015 roku zdobyła tytuł w deblu wspólnie z An-Sophie Mestach. W czwartek w meczu z Cariną Witthöft Czeszka obroniła pięć piłek meczowych.

W 2013 roku Krejcikova wygrała trzy wielkoszlemowe turnieje juniorek w deblu. W Rolandzie Garrosie, Wimbledonie i US Open triumfowała wspólnie z Kateriną Siniakovą. W tym samym sezonie zaliczyła również finał Australian Open w parze z Ołeksandrą Koraszwili.

Bertens i Krejcikova zmierzą się po raz trzeci. W 2015 roku spotkały się w kwalifikacjach w Hobart (wygrała Czeszka) oraz w Polsce, a konkretnie w turnieju ITF w Sobocie, w gminie Rokietnica (zwyciężyła Holenderka).

Nürnberger Versicherungscup, Norymberga (Niemcy)
WTA International, kort ziemny, pula nagród 250 tys. dolarów
piątek, 26 maja

półfinał gry pojedynczej:

Kiki Bertens (Holandia, 1) - Misaki Doi (Japonia) 6:2, 0:1 i krecz
Barbora Krejcikova (Czechy, Q) - Sorana Cirstea (Rumunia) 6:4, 4:6, 6:0

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Sorana Cirstea (Rumunia) - Julia Putincewa (Kazachstan, 2) 6:3, 3:6, 6:4

ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody

Komentarze (5)
krótka piłka
27.05.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
I Kiki wygrała dziś 6:2 6:1. Zastanawia mnie, jak zniesie trudy ziemnego sezonu podczas najważniejszego turnieju, bo jednak w zeszłym roku półfinał Rolanda nie poprzedził aż taki maraton meczow Czytaj całość
avatar
Włókniarz
27.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Dwa razy na kort wychodziła Sorana Cirstea (WTA 67). Najpierw dokończyła przerwany w czwartek z powodu ciemności mecz z Julią Putincewą"
heh co? rozumiem ze czesc artykulow jest pisana bez ogl
Czytaj całość
avatar
Queen Marusia
27.05.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gdyby nie to " J " to byloby najlepsze nazwisko w WTA.Ale i tak jest wysoko.
Numero uno to oczywiscie Gumisiowa.Kocham te dziewczyny !!!