- Nie znajduję żadnych słów, jestem tak bardzo szczęśliwa. Przez cały rok ciężko na to pracowałam. Walczyłam z kontuzją, dlatego awans do IV rundy paryskiego turnieju smakuje wyjątkowo słodko - powiedziała Alize Cornet.
W sobotnim meczu III rundy międzynarodowych mistrzostw Francji tenisistka gospodarzy szybko rozprawiła się z Agnieszką Radwańską. Krakowianka ani razu nie utrzymała serwisu i po słabym spotkaniu wygrała tylko trzy gemy.
- Pokonałam ją wcześniej tylko raz, dlatego zdawałam sobie sprawę, że może nie być łatwo. Nie wyobrażałam sobie jednak, że zwyciężę ją w dwóch szybkich setach. Do tego uczyniłam to na tak niesamowitym obiekcie. Zagrałam bardzo dobrze, a rozmiary wygranej kompletnie mnie zaskoczyły - dodała Francuzka.
W poniedziałek Cornet powalczy o najlepszy wynik w Wielkim Szlemie. Jej rywalką w pojedynku o ćwierćfinał Rolanda Garrosa 2017 będzie rodaczka, Caroline Garcia.
ZOBACZ WIDEO Już jutro finał LM. Tak wyglądają drużyny przed meczem